Daniela Iraschko zwycięska w Schonach

Maciej Mikołajczyk 09 Stycznia 2011, 09:40

Na trzeciej pozycji z wynikami 97,5m i 94,5m uplasowała się reprezentantka gospodarzy - Melanie Faisst. Z bardzo dobrej strony zaprezentowały się Amerykanki, choć tym razem nie udało się żadnej z nich stanąć na "pudle". Czwarta lokata przypadła bowiem powracającej do wysokiej dyspozycji Jessice Jerome (92,5m/97,5m), a piąta Lindsey Van, która uzyskała w swoich próbach odpowiednio 95m oraz 90,5m. Najlepszą "6" zamknęła natomiast Słowenka Ewa Logar (92m/96,5m). W pierwszej "10" znalazły się jeszcze Włoszka Evelyn Insam, kolejna z Austriaczek - Jaqueline Seifriedsberger, 16-letnia Spela Rogelj i Niemka Anna Rupprecht.

Na uwagę zasługuje występ Wendy Vuik. Holenderce zmierzono 86m i 84,5m, co dało jej dziewiętnastą pozycję, a co za tym idzie następne "oczka" do klasyfikacji łącznej cyklu. Na całej linii zawiodły natomiast Norweżki, a mistrzostwa świata w Oslo zbliżają się wielkimi krokami. Liderką drużyny Państwa Fiordów nieoczekiwanie była zaledwie szesnasta - Maren Lundby, a dopiero dwudziestą pierwszą notę otrzymała faworytka Kraju Wikingów - Anette Sagen. Jeszcze gorzej wypadła trzydziesta trzecia ostatecznie Line Jahr.

Ciekawostką jest start w zawodach chińskiego zespołu. Zawodniczki z Azji spisały się jednak mocno przeciętnie - najlepiej poradziła sobie 44. Tong Ma. W przeciwieństwie do ekipy Państwa Środka w zmaganiach tradycyjnie nie wzięły udziału Polki.

Przypomnijmy, że rywalizacja w Schonach toczy się w ten weekend w cieniu tragicznej śmierci młodej przedstawicielki ze słonecznej Italii - Simony Senoner.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)