Wierietelny: Wyjechaliśmy, bo tu epidemia astmy

- Wyjechaliśmy jak najszybciej, bo tu jest epidemia. Astmy oczywiście - powiedział w rozmowie z internetowym serwisem dziennika Rzeczpospolita trener Justyny Kowalczyk, Aleksander Wierietelny.

- Pytają mnie, czy jestem zaskoczony zwycięstwem Johaug. Zaskoczyło mnie to, że w szóstce były aż cztery Norweżki. Ten bieg wyglądał tak, jakby na świecie poza Norwegią trenowały tylko Justyna i Kalla. Reszta pobiegła słabiutko. To zdumiewające.

- Therese była mocna już jako juniorka, a od kiedy zachorowała na astmę ma jeszcze większe możliwości. Nie było po niej widać żadnego zmęczenia, nogi jej nie sztywniały, frunęła na trasie, nie czuła takiego bólu jak Justyna - wyjaśnił szkoleniowiec.

Źródło: rp.pl

Komentarze (0)