Nagrody za medale wypłaca Polski Związek Narciarski, Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Międzynarodowa Federacja Narciarska. Jak poinformował Fakt, Kowalczyk może liczyć na 204 912 zł, zaś Małysz na 67 012 zł. Medaliści z Oslo zgarną zapewne jeszcze więcej pieniędzy, gdyż mają podpisane umowy z różnymi sponsorami. Warunki kontraktów są oczywiście tajne, ale nieoficjalnie mówi się, że "kasa" od sponsorów może być jeszcze większa niż ta z PZN, FIS i MSiT.
Źródło: Fakt.