Marit Bjoergen specjalistką od wygrywania pierwszego biegu w sezonie

Marit Bjoergen już kilka lat temu stała się biegaczką, która jest faworytką pierwszego biegu w nowym sezonie, gdyż z reguły kończy go zwycięstwo. Od soboty, gdy triumfowała w Sjusjoen, na liście jej wygranych można doszukać się aż siedmiu odniesionych na inaugurację kolejnych edycji Pucharu Świata.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński

Po raz pierwszy Marit Bjoergen rozpoczęła sezon wygraną już w październiku 2002 roku, gdy triumfowała w sprincie w Duesseldorfie. W latach 2004-2006 w niemieckim mieście wygrywała jeszcze trzykrotnie ustanawiając do dziś nie pobity rekord pod względem ilości odniesionych tam zwycięstw. Dwa kolejne sezony Norweżka również zaczynała dobrze, jednak nie wygrywała - w Duesseldorfie była dwukrotnie "tylko" druga. Na najwyższy stopnień podium wróciła w 2009 roku i od tej pory wygrała wszystkie inauguracyjne biegi, kolejno w Beitostoelen, Gaellivare i w ostatnią sobotę w Sjusjoen. Z ostatnich dziesięciu sezonów aż siedem rozpoczęło się więc zwycięstwami Norweżki.

Statystyka pokazuje, że pierwsza wygrana z reguły przekładała się na dalsze sukcesy Bjoergen - jedynie w sezonie 2002/2003 w klasyfikacji generalnej była szósta, zaś w pozostałych latach w przypadku wygranej na inaugurację za każdym razem kończyła sezon w najgorszym wypadku na drugim miejscu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×