W Lillehammer panują wiosenne temperatury

W Lillehammer brakuje śniegu. Norweska miejscowość z reguły nie miała problemów z pogodą, lecz w tym roku, mimo początku grudnia, panują tam wiosenne temperatury. Organizatorzy zapowiadają jednak, że problemów z rozegraniem konkursów o Puchar Świata w skokach narciarskich nie będzie.

W piątek na normalnej skoczni zawodników czekają treningi i kwalifikacje. Obiekt jest przygotowywany do skakania, jednak dalsza produkcja sztucznego śniegu nie jest możliwa - temperatura w Lillehammer dobija nawet do plus dziesięciu stopni. Biały puch został więc przywieziony ciężarówkami z ... Sjusjoen, gdzie niedawno odbyła się inauguracja Pucharu Świata w biegach narciarskich. Organizatorzy uważają więc, że z rozegraniem weekendowych zawodów nie będzie problemów.

Mimo to w czwartek ze skakania w Lillehammer nic nie wyszło - niektóre reprezentacje chciały odbyć trening, jednak nie było to możliwe. - Jest zdecydowanie za ciepło. Śnieg się roztapia. Mamy za sobą ćwiczenia siłowe, a w piątek znów będziemy próbowali poskakać - powiedział Thomas Morgenstern.

Sobotni konkurs mężczyzn, podobnie jak kobiet, odbędzie się na skoczni normalnej. Niedzielny zaplanowany jest na dużym obiekcie, jednak istnieje możliwość przeniesienia go na mniejszy z obiektów w razie konieczności. Decyzja zapadnie w sobotę wieczorem.

Źródło artykułu: