Olga Zajcewa najlepsza w Hochhfilzen, bardzo dobry występ polskich biathlonistek

Wygraną Olgi Zajcewej zakończył się czwartkowy sprint pań w Hochhfilzen. Rosyjskiej biathlonistce w odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodziła nawet jedna karna runda. Z bardzo dobrej strony w Austrii pokazały się Polki. W czołowej dziesiątce sprint ukończyła Weronika Nowakowska-Ziemniak, która była na świetnym ósmym miejscu. Punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata wywalczyły także wszystkie pozostałe nasze reprezentantki.

Polskie biathlonistki od początku sezonu prezentują się z dobrej strony i zajmują dobre lokaty. W piątek w Hochhfilzen było jeszcze lepiej niż tydzień i dwa tygodnie temu. Co ważne, tym razem formą błysnęły dwie zawodniczki, które wcześniej były nieco w cieniu swych koleżanek z kadry. Najwięcej powodów do radości polskim kibicom dostarczyły bowiem Weronika Nowakowska-Ziemniak i Magdalena Gwizdoń. Obydwie miały wprawdzie po jednym niecelnym strzale, jednak pobiegły na tyle dobrze, że nie przeszkodziło im to zająć dobrych miejsc, odpowiednio ósmego i piętnastego. Wynik Nowakowskiej-Ziemniak jest jak na razie najlepszym rezultatem którejkolwiek z Polek w tym sezonie - wcześniej żadnej nie było w czołowej dziesiątce. Dla naszej biathlonistki jest to drugi wynik w karierze - wyżej była tylko na igrzyskach w Vancouver w biegu na 15 kilometrów, w którym zajęła piąte miejsce. Z kolei Gwizdoń, niegdyś liderka naszej kadry, od dłuższego czasu prezentowała już słabszą dyspozycję i zajmowała dość dalekie miejsca. W piątek w Hochhfilzen najbardziej doświadczona z Polek znów pobiegła jak dawniej i gdyby nie niecelny strzał także byłaby w czołowej dziesiątce.

Oprócz wspomnianej dwójki w sprincie dobrze zaprezentowała się też Krystyna Pałka, która była osiemnasta. Jej wynik nie jest może tak wartościowy jak to miało miejsce przed tygodniem, jednak warto zaznaczyć, że Pałka musiała pobiec aż dwie karne rundy. Punkty Pucharu Świata zdobyły także Agnieszka Cyl, która była dwudziesta dziewiąta, i Paulina Bobak, sklasyfikowana na trzydziestym siódmym miejscu.

Z jubileuszowego dziesiątego zwycięstwa w karierze cieszyć się mogła Olga Zajcewa. Rosjanka już przed tygodniem stała na podium w sprincie w Hochhfilzen, jednak wtedy była trzecia. Tym razem Zajcewa była już najlepsza - miała wprawdzie jeden niecelny strzał, jednak dobry bieg pozwolił na odniesienie zwycięstwa. Oprócz Rosjanki na podium stanęły też Daria Domraczewa i Helena Ekholm.

Niespodzianką piątkowego biegu była postawa Jialin Tang. 20-letnia Chinka, która nigdy wcześniej nie była choćby w czołowej trzydziestce, jako jedna z trzech uczestniczek sprinty strzelała bezbłędnie i zajęła świetne szóste miejsce, najlepsze w karierze.

Wyniki sprintu pań w Hochfilzen:

MZawodniczkaKrajCzasKary
1 Olga Zajcewa Rosja 20:36,6 1
2 Daria Domraczewa Białoruś +13,9 2
3 Helena Ekholm Szwecja +30,2 1
4 Magdalena Neuner Niemcy +44,9 2
5 Vita Semerenko Ukraina +55,7 1
6 Marie Dorin-Habert Francja +59,6 1
6 Jialin Tang Chiny +59,6 0
8 Weronika Nowakowska-Ziemniak Polska +1:02,4 1
9 Kaisa Maekaerainen Finlandia +1:02,7 3
10 Nastazja Dubarezawa Białoruś +1:06,5 1
15 Magdalena Gwizdoń Polska +1:15,7 1
18 Krystyna Pałka Polska +1:24,5 2
29 Agnieszka Cyl Polska +1:49,8 1
37 Paulina Bobak Polska +2:13,3 2
Komentarze (0)