Kombinatorzy norwescy nie próżnują

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Prawie miesiąc czasu upłynął od zakończenia tegorocznej eksperymentalnej edycja Letniego Grand Prix w kombinacji norweskiej. Polscy zawodnicy nie tracą czasu i przygotowują się do startu na Mistrzostwach Polski na nowym obiekcie w Wiśle Malince.

Dobiegło końca zgrupowanie kombinatorów norweskich w Wałczu. Pogoda dopisała, chociaż zdarzały się dni deszczowe. Poza treningiem siłowym i biegami na nartorolkach zawodnicy mieli okazję spróbować sportów wodnych - nart i kajaków. Pod koniec września zaplanowane są Mistrzostwa Polski w Wiśle/Szczyrku. Do zawodów pozostał jeszcze miesiąc.

-Aż do Mistrzostw Polski zamierzamy trenować i startować. Od 1 do 6 września będziemy w Ramsau, stamtąd bezpośrednio przyjeżdżamy do Istebnej, gdzie weźmiemy udział w Pucharze Polski na nartorolkach (6-7.09). Następnie juniorzy pojadą do słoweńskiego Kranj, na zawody z cyklu Alpen Cup. W tym samym czasie seniorzy wystartują w Pucharze Polski w sprintach w Bystrej. Kolejny weekend to start w Mistrzostwach Czech w Harrachovie. - opisuje najbliższe plany treningowe Jakub Michalczuk, główny trener kadry kombinacji norweskiej.

Po zawodach w Harrachovie kombinatorów czeka start na Mistrzostwach Polski na nowym obiekcie w Wiśle Malince. Obiekt jest już prawie gotowy do startu, robotnicy kończą układać igielit na buli skoczni.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)