Dla Jana Ziobro piątkowa prezentacja przed 62. TCS w Oberstdorfie była debiutem w tak prestiżowej imprezie. - To pierwszy Turniej Czterech Skoczni w mojej karierze. Nigdy wcześniej w tak prestiżowych zawodach nie miałem okazji wystąpić. W Oberstdorfie już natomiast skakałem, bo przed sezonem trenowaliśmy na tutejszej skoczni. Przygotowywaliśmy się tutaj do sezonu zimowego, trenując na torach lodowych. Obiekt w jakimś sensie znam i pamiętam - wyjaśnia dla SportoweFakty.pl Ziobro.
Polacy zostali bardzo mile powitani przez niemiecką publiczność w Oberstdorfie. - Nie przyjechaliśmy tutaj, by poczuć tę wyjątkową atmosferę TCS. Oczywiście ona gdzieś tam się udziela, bo chociażby podczas prezentacji witał nas tłum kibiców, ale w Oberstdorfie jesteśmy po to, by robić to na co nas stać. Chcemy oddawać dobre, równe skoki. To nasz cel, a jaki to da efekt końcowy, zobaczymy - dodaje nasz rozmówca.
Po pierwszym i trzecim miejscu w Pucharze Świata w Engelbergu na Jana Ziobro na pewno zwrócona zostanie większa uwaga mediów niż wcześniej. - Ostatnie wyniki na pewno podbudowały zarówno mnie jak i kolegów. Nie ostrzę zębów na żaden konkretny wynik w TCS, ani nie robię sobie apetytu na cokolwiek. Chcę po prostu oddawać równe, dobre skoki. Nie ma tutaj mowy ani o planie minimum, ani maksimum. Chcę oddać dwa dobre, równe skoki to mój cel - podkreśla Jan Ziobro.
Dla 22-letniego skoczka urodzonego w Rabce Zdroju było to wyjątkowe Boże Narodzenie, spędzone w gronie rodzinnym kilka dni po oszałamiających sukcesach w Szwajcarii. - Na pewno rodzice i cała rodzina cieszyła się z moich sukcesów. Wszyscy gratulowali i życzyli kolejnych dobrych wyników. W mojej rodzinnej miejscowości otrzymałem także mnóstwo gratulacji. Święta spędziłem tak jak zawsze - spokojnie,w rodzinnej atmosferze. Czy dużo opowiadałem o pucharowych sukcesach? Tego tematu nie dało się uniknąć. Wszyscy cieszyliśmy się wspólnie, że akurat przed Bożym Narodzeniem sobie i bliskim sprawiłem taki miły prezent -kończy nasz rozmówca.
Jan Ziobro jak Adam Małysz: Oddać dwa dobre, równe skoki
Jan Ziobro wyznaje zasadę Adama Małysza – oddać dwa dobre, równe skoki. Sensacyjny zwycięzca z Enelbergu na TCS przyjechał bez presji, ale z konkretnym nastawieniem - oddawać dobre skoki.
PS Pomyślałem sobie: trzech Polaków na podium TCS.
I wtedy się obudziłem ;)
Nie no, fajnie by było, ale to praktycznie niemożliwe.