Szczyrbskie Jezioro powraca do gry - inauguracja cyklu FIS Cup

FIS Cup to stosunkowo młody cykl zawodów w skokach narciarskich, wprowadzony w sezonie 2005/2006 jako reakcja na wzrastający prestiż Pucharu Kontynentalnego oraz ograniczenie kwot startowych Pucharu Świata. To "trzecia liga", w której startują głównie młodzi zawodnicy. Każdy kraj ma prawo wystawić w zawodach aż dziecięciu reprezentantów, gospodarze mogą dodatkowo nominować kolejnych dziesięciu skoczków.

W tym artykule dowiesz się o:

Wszyscy muszą posiadać tak zwany FIS Code, czyli indywidualny numer zawodnika, przyznawany podczas rejestracji w Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. Reguły są takie same, jak w Pucharze Kontynentalnym - nie ma kwalifikacji, do finału wchodzi czołowa "30". Punktacja jest taka sama, jak w Pucharze Świata: 1. miejsce - 100 punktów, 30. miejsce - 1 punkt. W konkursach Pucharu FIS zwyciężali między innymi Łukasz Rutkowski, Wojciech Skupień oraz Maciej Kot.

W kalendarzu Pucharu FIS na sezon 2008/2009 znalazło się 20 konkursów. W dniach 24-25.01.2009 cykl zawita do Szczyrku. Inauguracja odbędzie się w Szczyrbskim Jeziorze, które stara się na stałe powrócić do terminarza narciarskich imprez. Kiedy francuskie Chamonix zrezygnowało z organizacji Mistrzostw Świata Juniorów, słowacka miejscowość na ochotnika zgłosiła chęć przeprowadzenia zawodów i w lutym, po raz trzeci w historii, młodzi zawodnicy będą walczyć tam o medale. Słowacy podjęli się trudnego zadania i mają niecałe dwa miesiące, aby przygotować obiekty. Imprezę zaplanowano na 2-8.02.2008 i nie ma mowy o przesunięciu terminu, bowiem tydzień później startują Mistrzostwa Świata w czeskim Libercu. W Szczyrbskim Jeziorze zostaną rozegrane trzy konkursy w skokach narciarskich (indywidualne juniorów, juniorek oraz zawody drużynowe), i dwa konkursy w kombinacji norweskiej. Przewodniczącym komitetu organizacyjnego został Peter Chudý. Co ciekawe, słowacka miejscowość nigdy nie kandydowała do organizacji juniorskich Mistrzostw Świata, zawsze jednak w kryzysowych sytuacjach podawała Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) pomocną dłoń.

Szczyrbskie Jezioro jest najwyżej położoną miejscowością w Wysokich Tatrach, niedaleko Popradu. Zamieszkuje je około 1000 osób. Ma status uzdrowiska, jest jednocześnie znanym ośrodkiem turystycznym, przyciągającym turystów o każdej porze roku. Słowacka miejscowość znana jest przede wszystkim narciarzom, posiada rozbudowaną infrastrukturę sportową. Fani zimowych szaleństw mają do dyspozycji około sześciu kilometrów stoków, natomiast dla entuzjastów "biegówek" przygotowano ponad 40 kilometrów tras!

W Szczyrbskim Jeziorze są skocznie narciarskie o punktach K usytuowanych na 125 (MS 1970 A) oraz 90 metrze (MS 1970 B). Mniejszy obiekt pokryty jest igielitem, w lecie otrzymał homologację do 2013 roku. Rekord wynosi obecnie 101,5 metra. Rezultat ten należy do Rosjanina Romana Trofimova, który uzyskał taką odległość w sierpniu 2008 roku. Duża skocznia (HS 134) wymaga remontu, w tym między innymi zmiany kształtu profilu zeskoku. Na ten cel zostanie przeznaczonych około 13 milionów euro. W kolejnych latach Słowacki Związek Narciarski planuje regularnie organizować Puchar Kontynentalny w skokach narciarskich oraz konkursy kombinacji norweskiej. To jednak nie koniec - Słowacy wierzą, że już za 3 lata Puchar Świata ponownie zagości w Wysokich Tatrach nad Szczyrbskim Jeziorem.

W listopadzie 2004 roku katastrofalny huragan spowodował nieodwracalne zniszczenia po słowackiej stronie gór. Wiatr wiejący z prędkością dochodzącą do 230 km/h wyrywał drzewa z korzeniami, burzył domy i niszczył trakcje kolejowe. Uszkodzeniu uległa także skocznia narciarska w Tatrzańskiej Łomnicy. Straty powstałe podczas huraganu usuwano latami, niektóre zmiany w przyrodzie są jednak nieodwracalne. Wiele zwierząt zginęło, pozostałe straciły naturalne środowisko. Ponad 14 000 hektarów lasu zostało w kilka minut zmiecionych z powierzchni ziemi. Szacuje się, że odbudowa wszystkich domów, hoteli i schronisk potrwa nawet 30 lat. Słowacja miała starać się o przyznanie organizacji zimowych igrzysk olimpijskich, jednak miliony koron, które miały zostać przeznaczone na sportowe inwestycje, zostały przeznaczone na usuwanie zniszczeń.

Dyrektor sportowy Słowackiego Związku Narciarskiego - Michaela Filipkova zapewnia, że obiekt w Strbskim Plesie jest w bardzo dobrym stanie. W lipcu 2008 roku Vladimir Rosko i Jakub Moravcik oddali na skoczni HS100 pierwsze skoki po 5 latach przerwy w użytkowaniu obiektu, a miesiąc później rozegrano tam letnie konkursy Pucharu FIS. Przed tegoroczną rywalizacją należało jedynie uzupełnić luki w porcelanowym rozbiegu.

Po latach kryzysu słowackie skoki powoli przełamują impas. Obecnie w kadrze znajdują się Tomáš Zmoray, Mojmír Nosáľ, Matúš Mistrík, Patrik Lichý, Denis Šindler, Michal Penziviater, Jakub Caban oraz Ján Žila. Zawodników szkoli Milan Filipko. W sztabie jest także Ján Solivajs, który odpowiada za biegowe przygotowanie dwuboisty - Róberta Kartíka.

W inauguracji cyklu FIS Cup wezmą udział między innymi reprezentanci Słowacji, Polski, Czech, Rosji, Bułgarii, Niemiec, Słowenii, Austrii i Holandii. W piątek odbędą się oficjalne treningi, natomiast początek weekendowych konkursów zaplanowano na 11:00. Zawody poprzedzi seria próbna.

Delegatem technicznym zawodów jest były szkoleniowiec byłego skoczka Martina Mesika - Peter Schlank. Asystować mu będzie Polak Jan Kowal. Styl zawodników będzie oceniać 4 słowackich sędziów i jeden arbiter z Polski - Lech Pochwała.

Program zawodów:

19.12.2008, piątek

9:00 - spotkanie kapitanów drużyn

11:00 - oficjalny trening na skoczni HS 100 (2 serie)

20.12.2008, sobota

10:00 - seria próbna

11:00 - początek konkursu FIS Cup (HS 100)

21.12.2008, niedziela

10:00 - seria próbna

11:00 - początek konkursu FIS Cup (HS 100)

Komentarze (0)