Tuż przed startem dwudziestu czterech sztafet, Polacy, którzy mieli wystąpić w składzie: Adam Kwak, Tomasz Puda, Tomasz Sikora oraz Łukasz Szczurek zrezygnowali ze zmagań w bardzo trudnych warunkach pogodowych, bowiem biathloniści znów walczyli z opadami śniegu oraz temperaturą powyżej 0 stopni Celsjusza uniemożliwiający dobry bieg. Na trasie nie zabrakło kilku upadków.
W czasie rywalizacji ciężko było wskazać ostatecznego zwycięzcę, gdyż poziom był niezwykle wyrównany. Po raz kolejny najważniejszy okazał się równy skład czterech biathlonistów, dlatego wygrała zawsze solidna reprezentacja Austrii. Jednak dopiero na trzeciej zmianie zespół gospodarzy objął zdecydowane prowadzenie poprzez fantastyczny bieg oraz pewne strzelanie młodego Tobiasa Eberharda. Ostatnim zawodnikiem był Christoph Sutann. Doświadczony zawodnik nie zawiódł na swojej zmianie i doprowadził drużynę Austrii do zwycięstwa. Do końca konkurencji walka toczyła się o drugie oraz trzecie miejsce. Bardzo wyrównana reprezentacja Szwecji zajęła drugą lokatę. Trzecią pozycję zajęli Francuzi, co jest bez wątpienia małą niespodzianką. Nieco lepiej w porównaniu z dziewiątą lokatą w ostatniej sztafecie pokazali się Niemcy, którzy byli czwarci. Wydaję się, że na więcej ich nie stać.
Bez Emila Hegle Svendsena oraz Ole Einara Bjoerndalena sztafeta Norwegii zajęła niską siódmą pozycję. Również mizernie pokazali się Rosjanie, ponieważ piąta pozycja na pewno nie zadowala sztafety, która zawsze jest zaliczana w gronie faworytów.
Przed biathlonistami przerwa świąteczna. Do Pucharu Świata zawodnicy wracają 7 stycznia w Oberhofie, gdzie rozegrają się kolejne zawody.
Tomaszowi Sikorze w dniu swoich urodzin i zarazem imienin życzymy wszystkiego najlepszego oraz samych sukcesów na biatlonowych trasach!
Klasyfikacja generalna biegu sztafetowego 4 x 7.5 km mężczyzn:
1. Austria (Mesotitsch, Pinter, Eberhard Sumann) 1:21:23.1 (0 karnych rund + 5 dobieranych naboi)
2. Szwecja (Jonsson, Nilsson, Ferry, Bergman) strata +1:11.2 (1+12)
3. Francja (Jay, Defrasne, Beatrix, Fourcade) +1:16.3 (0+5)
4. Niemcy (Roesch, Stephan, Wolf, Greis) +1:18.3 (2+9)
5. Rosja (Czerezow, Krugłow, Jaroszenko, Czudow) +1:35.7 (1+15)
na Instagramie 
na Facebooku 
