Wygrana Jouriewej. Dramat Neuner!

Adrian Duda 25 Stycznia 2009, 12:55

Wydawało się, że zdecydowanie wygra swoje trzecie zawody w sezonie, jednak Magdalena Neuner, która strzelała bezbłędnie do czwartego strzelania spudłowała aż pięciokrotnie podczas ostatniego pobytu na strzelnicy i momentalnie Niemka spadła na dalsze lokaty i ostatecznie uplasowała się na siódmej pozycji. Taki rozwój wypadków wykorzystała liderka Pucharu Świata Ekaterina Jouriewa. Rosjanka dość powoli przemierzała trasę w Anterselvie, ale zestrzeliła wszystkie z dwudziestu krążków i okazała się najlepsza, co potwierdza fakt, że lepiej czasami wolniej pobiec, a lepiej strzelać.

Drugie miejsce z jednym pudłem zajęła Helena Jonsson. Szwedka w obecnym sezonie cechuje się nierówną formą, jednak obecnie zajmuje czwarte miejsce w Pucharze Świata. O najniższy stopień podium walczyły trzy zawodniczki. Na finiszu szybsza była Kaisa Makarainen, która zaledwie o cztery dziesiąte sekundy wyprzedziła czwartą Kati Wilhelm. Do walki o podium włączyła się także Anna Carin Olofsson - Zidek. Jednak Szwedka po urodzeniu dziecka słabiej prezentuje się biegowo.

W niedzielnej rywalizacji zabrakło reprezentantek Polski. Magdalena Gwizdoń, która jako jedyna miała prawo startować (pierwsza trzydziestka Pucharu Świata startuje w biegu masowym przyp. red.) zrezygnowała z zawodów. Przed biathlonistkami dwa tygodnie przerwy przed Mistrzostwami Świata w Pyeongchang, które rozpoczną się biegiem sprinterskim pań na 7.5 km.