Fin, który do Niemiec przyjechał prosto z Mistrzostw Świata Juniorów o metr wyprzedził Toma Hilde z Norwegii. Trzeci rezultat osiągnął zwycięzca tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni - Wolfgang Loitzl. Austriak lądował na 137,5m. Tuż za nim z wynikiem 137m uplasował się Martin Schmitt. Swoją dobrą formę potwierdzili znakomicie spisujący się w piątek Daiki Ito (136m) oraz zwycięzca kwalifikacji Markus Eggenhofer (136,5m).
Niestety słabo spisali się polscy zawodnicy. Najlepiej wypadł Adam Małysz, któremu 133m dały 13. lokatę. 128,5m i 21. pozycję zajął Rafał Śliż.
Dopiero 33. był Kamil Stoch (118,5m), a po raz kolejny najsłabszym ogniwem w naszym zespole został Stefan Hula (117,5m).
Początek zmagań zespołowych na skoczni ''Muehlenkopf'' zaplanowano na godzinę 16-tą. Na starcie zobaczymy jedenaście drużyn, w tym oczywiście naszą reprezentację. Głównymi faworytami do triumfu są oczywiście Austriacy, którzy wystąpią jednak bez swojej największej gwiazdy - Gregora Schlierenzauera.