PŚ: Austria przed Norwegią, fatalny występ Polaków

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Austrii zgodnie z oczekiwaniami wygrała drużynowy konkurs Pucharu Świata w niemieckim Willingen. Faworytom zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo i do ostatniego skoku nie było wiadomo, który zespół będzie najlepszy na "Muehlenkopfschanze".

Zawody rozpoczęły się od słabych rezultatów Koreańczyka Chil Gu Kanga, a także Kazacha Anatoliya Karpenki. Po nich na belce startowej zasiadł Mitja Meznar. Słoweniec wylądował na 122m, co było nieznacznie lepszym wynikiem od Rafała Śliża (121m). W pierwszej fazie konkursu znakomicie zaprezentował się Dimitri Vassiliew, który po świetnym skoku na odległość 137m zdecydowanie wywindował Rosjan na prowadzenie. To nie był jednak najdłuższy lot. Jeszcze lepiej poradzili sobie faworyci. Roar Ljoekelsoey o dwa metry poprawił wyczyn naszego wschodniego sąsiada. Chwilę później fantastyczną formę potwierdził zwycięzca serii próbnej - Ville Larinto, który osiągnął 142,5m, co pozwoliła Finom na zajmowanie pierwszego miejsca.

Wyniki pierwszej kolejki - I seria:

<b>M</b> <b>Kraj</b> <b>Nota</b>
1 Finlandia 139,5
2 Austria 135,0
3 Norwegia 131,7
4 Rosja127,1
5 Niemcy 119,6
6 Japonia 110,3
7 Czechy 98,0
8 Słowenia 96,6
9 Polska 95,3
10 Kazachstan 63,8

W drugiej grupie Polskę reprezentował Kamil Stoch. W swojej próbie uzyskał zaledwie 121m, co pozwoliło Słoweńcom zyskać przewagę nad podopiecznymi Łukasza Kruczka. Jeszcze gorzej spisał się jednak Martin Cikl, co spowodowało, że nasza drużyna przesunęła się na ósmą pozycję. Po tej kolejce skoczków liderem nie była już Finlandia, która za sprawą słabego występu Kalle Keituri spadła na drugą lokatę. Świetny wynik zanotował za to triumfator piątkowych kwalifikacji - Markus Eggenhofer, który pewnie przekroczył punkt konstrukcyjny obiektu w Willingen, lądując na 132m.

Wyniki drugiej kolejki - I seria:

<b>M</b> <b>Kraj</b> <b>Nota</b>
1 Austria 253,6
2 Finlandia 232,5
3 Norwegia 226,1
4 Niemcy 212,6
5 Rosja 206,0
6 Japonia 197,8
7 Słowenia 193,8
8 Polska 189,6
9 Czechy 181,4
10 Kazachstan 128,6

Trzecia kolejka rozpoczęła się od słabych skoków. Pierwszym zawodnikiem, który osiągnął dobry wynik był niespodziewanie Stefan Hula. Przedstawiciel klubu Sokół Szczyrk wylądował na 125m, wyprowadzając tym samym polską drużynę na prowadzenie. Niestety w ekspresowym tempie odebrali je nam Czesi. Roman Koudelka poszybował aż na 138m i odrobił straty zrobione przez swojego kolegę z reprezentacji. Lepiej od biało-czerwonych ponownie wypadli Japończycy oraz Rosjanie. Najdłuższym skokiem popisał się Anders Bardal. Norweg osiągnął aż 140m, aż siedem metrów dalej od Andreasa Koflera. Mimo to Austria pozostała na pozycji lidera.

Wyniki trzeciej kolejki - I seria:

<b>M</b> <b>Kraj</b> <b>Nota</b>
1 Austria 371,4
2 Norwegia 359,6
3 Finlandia 356,0
4 Niemcy321,2
5 Rosja 319,1
6 Japonia 315,4
7 Czechy 311,3
8 Polska 292,6
9 Słowenia 279,4
10 Kazachstan 211,2

Wreszcie przyszedł czas na ostatnią - teoretycznie najlepszą grupę zawodników. Fatalną passę Słoweńców kontynuował Jernej Damjan, którego 114m zmusiło podopiecznych Zupana do pożegnania się już na tym etapie rywalizacji. Adam Małysz osiągnął 127,5m. Dzięki mieszkańcowi Wisły nasz zespół awansował na siódmą pozycję po pierwszej serii sobotnich zmagań. Po raz kolejny świetnie spisali się Norwedzy, a dokładnie Anders Jacobsen,dzięki któremu Wikingowie byli najlepsi na półmetku zawodów (134,5m). Zupełnie swój skok zepsuł Harri Olli, który pogrzebał nadzieję Finów na zwycięstwo.

Wyniki czwartej kolejki - I seria:

<b>M</b> <b>Kraj</b> <b>Nota</b>
1 Norwegia 484,2
2 Austria 478,3
3 Finlandia 442,6
4 Niemcy436,5
5 Czechy 412,1
6 Japonia 410,2
7 Polska 401,1
8 Rosja 392,9
9 Słowenia 360,1
10 Kazachstan 276,5

W drugiej serii znacznie pogorszyły się warunki atmosferyczne. Zawodnikom w uzyskiwaniu dalekich odległości przeszkadzał tylni wiatr, a także mgła. W piątek kolejce dalekie skoki osiągnęli jednak Michael Neumayer, Vassiliew, Ljoekelsoey, Larinto i oczywiście Thomas Morgenstern. Ale nie Śliż, który mizernym rezultatem zagwarantował Polakom spadek na ostatnią, ósmą pozycję. Na fotel lidera wróciła Austria.

Wyniki pierwszej kolejki - II seria:

<b>M</b> <b>Kraj</b> <b>Nota</b>
1 Austria 621,1
2 Norwegia 618,8
3 Finlandia 571,5
4 Niemcy 554,1
5 Japonia 512,3
6 Rosja 507,8
7 Czechy 495,9
8 Polska 467,6

W następnej serii skoków wszyscy zawodnicy uzyskiwali słabiutkie rezultaty. Pogoda coraz bardziej przeszkadzała w osiąganiu dobrych wyników. Zaledwie na 122m lądował zamykający tą grupę Eggenhofer, co było niespodziewanie najlepszą odległością szóstej kolejki. Stoch odnotował 117,5m. Zaledwie na 99m spadł Kalle Keituri, co pozbawiło reprezentacji Kraju Tysiąca Jezior cienia nadziei nawet na drugą pozycję.

Wyniki drugiej kolejki - II seria:

<b>M</b> <b>Kraj</b> <b>Nota</b>
1 Austria 719,2
2 Norwegia 710,5
3 Finlandia 623,7
4 Niemcy 613,1
5 Rosja 593,6
6 Japonia 580,0
7 Czechy 567,5
8 Polska 554,7

Sytuacja w Willingen pozostała bez zmian. Zawodnicy nadal uzyskiwali słabe prędkości na progu, a co za tym idzie mizerne odległości. Przyzwoicie spisali się jedynie Skandynawowie. Bardal uzyskał 119m, a 118,5m osiągnął Matti Hautamaeki. Fatalny skok oddał Hula (95,5m). Blado wypadł również Kofler. Wicemistrz olimpijski wylądował na 114,5m, co sprawiło, że realne szanse na wygraną dostali podopieczni Miki Kojonkoskiego.

Wyniki trzeciej kolejki - II seria:

<b>M</b> <b>Kraj</b> <b>Nota</b>
1 Austria 803,3
2 Norwegia 803,1
3 Finlandia 714,0
4 Niemcy 696,6
5 Rosja 668,0
6 Japonia 651,8
7 Czechy 644,7
8 Polska 601,1

Przyszedł czas na ósmą kolejkę, w której o tym, kto zwycięży w sobotnich zawodach, zdecydowały skoki Jacobsena oraz triumfatora tegorocznej edycji prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni - Wolfganga Loitzla. Najpierw jednak na rozbiegu pojawili się Małysz (117,5m), Janda (104m), Daiki Ito (122m) i Martin Schmitt (127m). Następnie z belki odepchnął się Olli, który po raz kolejny uzyskał słabiutki wynik - zaledwie 114m. Reprezentanci Austrii i Norwegii lądowali natomiast w tym samym miejscu, a dokładnie na 122m. O końcowej wygranej decydowały więc noty, które tradycyjnie lepsze dostał podopieczny Alexandra Poitnera. Polska zakończyła zmagania dopiero na ósmej pozycji, wyprzedzając jedynie Słoweńców, Kazachów i nie liczącą się Koreę.

Wyniki czwartej kolejki - II seria:

<b>M</b> <b>Kraj</b> <b>Nota</b>
1 Austria 902,9
2 Norwegia 901,2
3 Finlandia 793,2
4 Niemcy 778,7
5 Japonia 750,8
6 Rosja 732,0
7 Czechy 707,4
8 Polska 690,1
Źródło artykułu:
zgłoś błądZgłoś błąd w treści
Komentarze (0)