Nowy lider rywalizacji najdalej skakał również w poprzednich dwóch seriach, jednak wówczas otrzymywał niskie noty od sędziów i tracił przez to szanse na prowadzenie. Tym razem jednak odległość była na tyle świetna, że Koch ma najlepszą notę i jest w tej chwili głównym faworytem do wywalczenia złotego medalu. Wydaje się, że jedynym który może mu zagrozić jest Schlierenzauer, gdyż dotychczasowy lider Bjoern Einar Romoeren ma już do Kocha 14,5 punktu straty, co zapewne okaże się stratą nie do odrobienia.
Czwarte miejsce na półmetku zawodów dawało spore szanse na medal Adamowi Małyszowi, jednak nieco słabszy trzeci skok zepchnął Polaka na siódme miejsce. Do Romoerena Małysz traci ponad 24 punkty.
Wyniki po trzech seriach:
1.Martin Koch (Austria) - 629,9 (215,5/221/213)
2.Gregor Schlierenzauer (Austria) - 626,1 (212/217,5/208,5)
3.Bjoern Einar Romoeren (Norwegia) - 615,3 pkt. (214,5/213,5/198,5
4.Janne Ahonen (Finlandia) - 606,7 (210,5/206,5/209)
5.Thomas Morgenstern (Austria) - 600,1 (205/213,5/194,5)
6.Janne Happonen (Finlandia) - 598,3 (202,5/210,5/201)
7.Adam Małysz (Polska) - 591,8 (207,5/211/192,5)
8.Simon Ammann (Szwajcaria) - 590,4 (208,5/195,5/205,5)
9.Harri Olli (Finlandia) - 586,1 (200,5/204,5/200,5)
10.Andreas Kuettel (Szwajcaria) - 580,5 (199,5/211,5/189)