[tag=32949]
Andrzej Bargiel[/tag] w sobotę gościł na gali "Przeglądu Sportowego", gdzie wybrano najlepszego sportowca 2018 roku. Narciarz wysokogórski zajął ósme miejsce, a potem bawił się do białego rana i dotrwał do słynnej jajecznicy. Po zabawie jednak wrócił do tego, co lubi najbardziej.
Na Twitterze polski narciarz wrzucił film z Zakopanego, w którym widzimy jego kolejny zjazd. Wideo robi wrażenie, ale internauci szybko uczepili się pewnego szczegółu.
Jednak wole po jajecznicy być w Zakopanem;)
— Andrzej Bargiel (@JedrekBargiel) 7 stycznia 2019
@malopolskaPL pic.twitter.com/8CKG00h9Bt
W Tatrach obowiązuje czwarty stopień zagrożenia lawinowego. Zaczęły padać pytania, czy jego to nie obowiązuje. Na jeden z komentarzy Bargiel odpowiedział.
Jestem Ratownikiem Topr proszę Pana :) wiec wiem gdzie można bezpiecznie jeździć . 99% narciarzy nie ma takiej wiedzy
— Andrzej Bargiel (@JedrekBargiel) 7 stycznia 2019
W przypadku czwartego stopnia zagrożenia lawinowego odradza się wyjścia w góry. Jeżeli już ktoś zdecyduje się na wycieczkę, to możliwa jest tylko po bezpiecznych szlakach i trasach.
ZOBACZ WIDEO: Co z następcami polskich skoczków? "Wyrwa może być widoczna"