Już pierwsze doniesienia mówiły o tym, że u Mateusza Bartkowiaka doszło do złamania obojczyka. Szczegółowe badania lekarskie w szpitalu potwierdziły, że młodzieżowca Moje Bermudy Stali Gorzów czeka przerwa w startach.
W niedzielnym Magazynie PGE Ekstraligi w Canal+ Sport 5 nowe informacje nt. stanu zdrowia Mateusza Bartkowiaka przekazał Waldemar Sadowski, nowy szef Moje Bermudy Stali.
- W poniedziałek (13 czerwca, dop. SM) Mateusz Bartkowiak ma kolejne konsultacje lekarskie i będzie wiadomo coś więcej. Na razie zapowiada się na to, że obędzie się bez operacji. Boli go też biodro, bo dostał w nie motocyklem - powiedział Sadowski.
W najbliższych spotkaniach miejsce Bartkowiaka zajmie najprawdopodobniej Oskar Hurysz, który pokazał się już z dobrej strony w domowym spotkaniu przeciwko Arged Malesa Ostrów. Przez najbliższe kilka kolejek Hurysz do spółki z Oskarem Paluchem stanowić będą podstawową juniorską parę Moje Bermudy Stali Gorzów. Na ten moment nie jest znana data powrotu na tor Mateusza Bartkowiaka.
Zobacz także:
- Co dalej z Marcusem Birkemose? Mamy nowe informacje!
- Kibice nie rozumieli tej decyzji. Stanisław Chomski odpowiada na zarzuty
ZOBACZ WIDEO Majewski o wynikach oglądalności sezonu 2022. Padły konkretne liczby!