Do wypadku Andersa Thomsena i Mikkela Michelsena doszło już w pierwszej serii startów meczu pomiędzy Sønderjylland Elite Speedway a Slangerup Speedway. Pierwszy z nich trafił do szpitala w Kolding, gdzie przeszedł kompleksowe badania. Wieści płynące od Duńczyka nie są najlepsze i mogą zmartwić fanów Moje Bermudy Stali Gorzów.
- Mam małego krwiaka w głowie, do tego doznałem wstrząśnienia mózgu - przekazał Thomsen agencji prasowej Ritzau.
Lekarze zalecili żużlowcowi co najmniej kilka dni odpoczynku. Wykluczony jest jego start w czwartkowym turnieju jubileuszowym Taia Woffindena we Wrocławiu, bardzo prawdopodobne jest też opuszczenie najbliższego spotkania ligowego. W nim gorzowianie zmierzą się na własnym torze z Betard Spartą Wrocław.
ZOBACZ WIDEO Majewski o wynikach oglądalności sezonu 2022. Padły konkretne liczby!
Thomsen chciałby powrócić na motocykl w przyszłą środę, kiedy to w Holsted rozegrany zostanie finał indywidualnych mistrzostw Danii. Zawodnik gorzowskiej Stali w ostatnich dwóch latach sięgał po tytuł. - Chciałbym pojechać w tych zawodach, ale z urazami głowy nie ma żartów - zaznaczył żużlowiec.
Zawodnik z Danii nie ma za to wątpliwości, że będzie gotowy na kolejny turniej Speedway Grand Prix - już 25 czerwca najlepszych zawodników na świecie zobaczymy w Gorzowie. W tych zawodach powinien też wystartować Mikkel Michelsen.
Zawodnik Motoru Lublin wskutek środowego wypadku nabawił się urazu kolana, ale zrezygnował z wyjazdu do szpitala. Duńczyk ma korzystać z zabiegów u fizjoterapeuty, po których będzie jasne, czy może wystąpić w spotkaniu ligowym w Polsce w najbliższy weekend - w nim "Koziołki" na własnym torze podejmą Arged Malesa Ostrów.
O ile w przypadku Michelsena siła uderzenia skierowała się na kolano, o tyle Thomsen miał mniej szczęścia. - Straciłem przytomność na dość długi moment. W szpitalu też budzili mnie w nocy co godzinę, aby zobaczyć, jaki jest mój stan i czy się nie pogorszył. Jestem jednak w dobrych rękach - podsumował.
Czytaj także:
To już definitywny koniec?! Marek Grzyb przekazał ważną wiadomość
Greg Hancock pokona Taia Woffindena? Kibice mogą być zaskoczeni