Żużel. Fatalna wiadomość dla klubu z PGE Ekstraligi! Gwiazda opuści najbliższy mecz

Początkowo wydawało się, że Janusz Kołodziej nie będzie potrzebował dłuższej przerwy po tym, jak zanotował upadek w meczu z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. Jednak jak się okazuje, intensywna rehabilitacja nie wystarczyła i żużlowiec potrzebuje pauzy.

Artur Babicz
Artur Babicz
Janusz Kołodziej WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej
W miniony weekend Janusz Kołodziej zaliczył groźnie wyglądający upadek w meczu Fogo Unia Leszno - ZOOleszcz GKM Grudziądz. Chociaż jeszcze wtedy udało mu się dokończyć spotkanie i to z bardzo dobrym skutkiem, bowiem poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa, to już wtedy była mowa o tym, iż będzie potrzebna diagnostyka (więcej TUTAJ).

Badania wykazały, że podczas tego wypadku ucierpiała lewa noga żużlowca, a w szczególności okolice stopy. Jeszcze na początku tygodnia wydawało się, że jest szansa na start w weekend, ale ostatecznie podjęto decyzję o przerwie w występach.

- Janusz Kołodziej intensywnie się rehabilitował, jednak nie zdążyliśmy z rekonwalescencją do weekendu. Dlatego podjęliśmy decyzję o niewystartowaniu w sobotnim SEC Challenge w Krsko oraz niedzielnym meczu z For Nature Solutions Apatorem Toruń - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Krzysztof Cegielski, menadżer lidera Fogo Unii Leszno.

ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski: KSM? Nie tędy droga

Na ten moment nie wiadomo jak długo potrwa przerwa w startach. Wszystko będzie zależeć od tempa w jakim żużlowiec będzie wracał do zdrowia.

- Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby jak najszybciej wrócić na tor. Będziemy kontynuować rehabilitację. Jednak teraz ciężko mówić o konkretnym terminie powrotu - zakończył Cegielski.

Warto podkreślić, że Janusz Kołodziej ma bardzo dobry sezon. Po 8. kolejkach PGE Ekstraliga może pochwalić się średnią biegową na poziomie 2,575 i zajmuje 2. miejsce w całym rozgrywkach pod tym względem. Lepszy jest jedynie dwukrotny mistrz świata - Bartosz Zmarzlik.

Zobacz także: Marek Grzyb przekazał ważną wiadomość
Zobacz także: Kolejny Rosjanin ubiega się o polski paszport

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×