Żużel. Doyle szybko przypomniał sobie stare kąty. Bellego nie pokonał żadnego z torunian [NOTY]

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Jason Doyle w kasku żółtym
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Jason Doyle w kasku żółtym

Oceniamy zawodników po meczu 9. rundy PGE Ekstraligi, w którym For Nature Solutions Apator Toruń wygrał na swoim torze z Fogo Unią Leszno (53:37). Gwiazdą wieczoru na Motoarenie okazał się Jason Doyle, który od trzeciego startu był niepokonany.

[b]

Noty dla zawodników For Nature Solutions Apatora Toruń:[/b]

Jack Holder 3. Nierówny występ, nie pierwszy taki i przy tym potwierdzający, że wpadł w pewien dołek. Nie do końca może być zadowolony z pracy sprzętu i musi próbować nadrabiać to walecznością. W ostatnim biegu pokazał próbkę możliwości i wreszcie minął linię mety na pierwszej pozycji.

Robert Lambert 5-. W pierwszej fazie meczu jako jedyny schodził poniżej 58 sekund. Potem punkty gubił tylko w konfrontacjach z niezwykle szybkim i skutecznym Doyle'm, a to nie było żadnym powodem do wstydu. Potwierdził, że notuje bardzo udany sezon.

Paweł Przedpełski 4-. Wyścigi z jego udziałem kończyły się konkretnie, bo na 4:2 lub 5:1 w obie strony. Wyszedł na plus i z bonusami jego dorobek wygląda pokaźne, choć idzie odnieść wrażenie, że nadal wiele brakuje mu do optymalnej, równej formy. Gdy zostawał z tyłu - a tak wydarzało się w pierwszej części meczu - niewiele mógł już zdziałać.

ZOBACZ WIDEO Kacper Pludra: Cieszę się, że trafiłem do Grudziądza. Odżyłem

Patryk Dudek 5. Dał się raz zaskoczyć na starcie i dojeździe, przez co australijskiej pary Byków nie dogonił. Drugą przegraną z Doyle'm zanotował po zażartej walce. Poza tym był pewny w swoich poczynaniach i przy tym skuteczny, czego dowodem są trzy podwójnie triumfy, jakie odniósł w duecie z kolegami.

Denis Zieliński 3-. Zanotował najlepszy występ w obecnym sezonie, szczególnie ciesząc się z podwójnej wygranej w parze z Lambertem na koniec pierwszej serii.

Krzysztof Lewandowski 3. Bardzo pewny triumf w gonitwie juniorskiej, później drugi raz z Ratajczakiem nie wygrał, ale za to przywiózł za sobą bez problemów Bellego.

Mateusz Affelt bez oceny. Nie wyjechał ani razu na tor.

Noty dla zawodników Fogo Unii Leszno:

Jason Doyle 5+. Zaczął niemrawo, ale od trzeciego startu był już jak automat. Szybszy pod taśmą i potem świetny w polu. Gdy było trzeba, też zawalczył na trasie. A tak właśnie było na sam koniec w interesującej potyczce z liderem gospodarzy.

Piotr Pawlicki bez oceny. Stosowano za niego przepis o zastępstwie.

Jaimon Lidsey 4-. Były indywidualny mistrz świata juniorów odnotował jedno z dwóch najlepszych tegorocznych występów w Polsce. Piorunująco zaczął, bo wyprzedzenie Holdera na Motoarenie nie należy do łatwych zadań, a potem dwukrotnie w parze z Doyle'm gasił entuzjazm gospodarzom. Im dłużej jednak trwały zawody, tym coraz mniej się w nich zaznaczał.

Maksym Borowiak bez oceny. Nie wyjechał ani razu na tor.

David Bellego 1. Do tej pory zdobywał punkty, zawsze z bonusami, w granicach 5-8. Przyszedł jednak mecz, w którym przywiózł tylko 3 i przy tym wszystkie zdobył na młodszych kolegach. Francuz nawet, jak dobrze ruszał pod taśmy, gubił się i był wyprzedzany.

Damian Ratajczak 2+. Pokonał i Zielińskiego, i Lewandowskiego, ale z pewnością liczył na więcej. Tym bardziej że był moment, że zyskał szybkość. Niewiele jednak mógł zrobić w polu.

Hubert Jabłoński 1. Nie odegrał w niedzielny wieczór znaczącej roli.

Keynan Rew 1+. Jechał dopiero drugie spotkanie w PGE Ekstralidze i to było widać. Młody Kangur nie za bardzo odnalazł się na toruńskim owalu, choć zdołał przywieźć za sobą Zielińskiego.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

CZYTAJ WIĘCEJ:
Baron skomentował porażkę Unii w Toruniu. Dudek spodziewał się trudnego meczu
Betard Sparta Wrocław poza strefą play-off. Tabela i statystyki PGE Ekstraligi

Komentarze (0)