Żużel. Przemysław Pawlicki cały czas walczy z bólem. Wiemy, co z jego występem w Toruniu!
W piątek ZOOleszcz GKM zmierzy się na wyjeździe z For Nature Solutions Apatorem. W ostatnich dniach pod dużym znakiem zapytania stał występ w tym meczu Przemysława Pawlickiego. Zawodnik podjął ostateczną decyzję po treningu w Łodzi.
Po meczu z Włókniarzem Pawlicki ból w barku Pawlickiego nie ustępował i w ZOOleszcz GKM-ie nie byli pewni, czy żużlowiec pojedzie w piątek do Torunia. Odpowiedź na to pytanie miał dać czwartkowy trening. 30-latek chciał sprawdzić, jak będzie czuć się na motocyklu.
Okazuje, że Pawlicki nadal odczuwa wprawdzie ból, ale dolegliwości są znacznie mniejsze niż podczas meczu z Włókniarzem. W związku z tym żużlowiec postanowił, że znowu pomoże drużynie.
Dodajmy, że grudziądzanie trenowali w czwartek w Łodzi, bo tamtejszy obiekt mocno przypomina toruńską Motoarenę. Poza Pawlickim w zajęciach na torze udział wziął jeszcze Krzysztof Kasprzak. GKM wykorzystał w tym przypadku znakomite relacje trenera Janusza Ślączki z głównym sponsorem Orła Witoldem Skrzydlewskim.
Zobacz także:
Dowhan ma obawy o Stal Gorzów
Oglądaj Magazyn PGE Ekstraligi
-
tomas68 Zgłoś komentarz
On i miedziak powinni już dać sobie spokój z żużlem. -
Dumny z Krzyża Zgłoś komentarz
Niech jadą pełne składy żeby było widowisko, zdrówka życzę. -
Richard Varga Gatling Zgłoś komentarz
Brawo Janusz Ślączka! W końcu mamy trenera z prawdziwego zdarzenia. -
MR. S Zgłoś komentarz
Może zacznijmy od tego z czym on nie walczy??? -
Ktoś Nowy Zgłoś komentarz
Jak to? Zawodnik oficjalnie mówi, że jest kontuzjowany i pojedzie w meczu? -
Grud 2022 Zgłoś komentarz
Jak pojedzie słaby mecz ,to w zasadzie będzie usprawiedliwiony No i tyle ha ha -
Piotr Jacek Zgłoś komentarz
Powodzenia Przemek, samych trójek w meczu z Toruniem.