Żużel. Pierwsze kary dla chuliganów po skandalicznych zajściach w Ostrowie Wielkopolskim

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: interwencja ochrony w sektorze kibiców Ostrovii
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: interwencja ochrony w sektorze kibiców Ostrovii

Policja szybko poinformowała, że nie zamierza odpuszczać osobom, które zachowały się nagannie podczas spotkania pomiędzy Arged Malesą Ostrów a Fogo Unią Leszno. Po meczu zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy już we wtorek usłyszeli, co ich czeka.

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy, że w niedzielę przed 9. biegiem derbowego spotkania na tor i w sąsiadujące sektory zaczęto rzucać różne przedmioty, a na trybuny, gdzie zasiadali kibice gości, wkroczyły służby bezpieczeństwa. Niewiele brakowało, a mecz mógłby zakończyć się nawet walkowerem na korzyść Arged MalesyPoszkodowany został również prezes ostrowskiego klubu, Waldemar Górski, który chciał uspokoić kibiców Unii. W zamian został zwyzywany i oblany piwem.

Pierwsze kłopoty zaczęły się jeszcze przed rozpoczęciem spotkania, gdy część pseudokibiców chciała sforsować bramę na stadionie w Ostrowie. Atmosfera była cały czas bardzo nerwowa, a do skandalicznych zachowań dochodziło nawet po zakończeniu meczu, gdy przyjezdni mieli pomału opuszczać swój sektor. Policja udokumentowała całe zdarzenie i zapowiedziała wyciągnięcie odpowiednich konsekwencji.

Jeszcze w dniu spotkania zatrzymano dwóch 26-latków, którzy w trybie przyśpieszonym usłyszeli zarzuty z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Jak podał portal infostrow.pl, we wtorek sąd zakończył już sprawę związaną z mieszkańcami Leszna i Wschowy. Obaj przyznali się do winy i zostali skazani na kary grzywny w wysokości po 6000 zł i dwuletnie zakazy wstępu na stadiony, z udziałem drużyny żużlowej z Leszna.

Wiadomo też, że policja w dalszym ciągu analizuje nagrania z niedzielnych derbów Wielkopolski. Ma to na celu ustalenie kolejnych osób, które zakłócały przebieg imprezy masowej, dlatego w najbliższym czasie można spodziewać się następnych informacji na ten temat.

Czytaj także:
Żużel. Motor może wyrzucić Spartę z play-off i wybrać sobie łatwiejszego rywala
Klub odpowiada poszkodowanemu dziennikarzowi. Jest także reakcja władz ligi

ZOBACZ WIDEO Takiego Hampela nie było od lat. Zdradził co zadecydowało o dobrych wynikach. Nie tylko sprzęt!

Źródło artykułu: