Żużel. To oni zagrożą Motorowi w walce o mistrzostwo Polski? "To zespół z dużym potencjałem"

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Maksym Drabik
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Maksym Drabik

Motor Lublin nie zaznał jeszcze goryczy porażki w tym sezonie, a jedyne punkty stracił po remisie z Betard Spartą Wrocław. Czy ktoś jest w stanie zatrzymać "Koziołki" w drodze po mistrzostwo Polski?

Jedenaście spotkań i bilans dziesięciu zwycięstw oraz jednego remisu. Motor Lublin przez rundę zasadniczą w tym sezonie jedzie po rywalach niczym walec i pewne jest już, że wygra pierwszą część sezonu, bowiem do rozegrania zostały trzy kolejki.

Do zgarnięcia zostało zatem dziewięć punktów, Motor nad Fogo Unią Leszno i zielona-energia.com Włókniarzem Częstochowa ma już dziesięć "oczek" przewagi.

- Motor ma naprawdę fajną drużynę, złożoną z mocnych zawodników, ale wcale nie topowych na świecie. W indywidualnej klasyfikacji w czołówce ekstraligi znajdziemy przecież tylko Michelsena. Wszystko się fajnie uzupełnia, do tego całkiem udany powrót Drabika - mówi w rozmowie z expressbydgoski.pl Jacek Gajewski.

ZOBACZ WIDEO Lider Motoru z dziką kartą na Grand Prix? "Jestem przygotowany"

Były menadżer zauważa jednak, że dominacja Motoru wynika trochę ze słabości innych drużyn. Zdaniem Gajewskiego, ekipa prowadzona przez duet Jacek Ziółkowski - Maciej Kuciapa miałaby utrudnione zadanie, gdyby For Nature Solutions Apator Toruń mógł korzystać z Emila Sajfutdinowa, a Betard Sparta Wrocław z Artioma Łaguty.

Motor wie już, że w ćwierćfinale Drużynowych Mistrzostw Polski zmierzy się z zespołem, który po czternastej kolejce będzie sklasyfikowany na szóstej pozycji. Będzie to najpewniej Betard Sparta lub ZOOleszcz GKM Grudziądz.

Gajewski zauważa, że im dłużej sezon trwa tym wyglądają na mocniejszych i pewniejszych siebie, a to w play-offf ma ogromne znaczenie. A czy ktoś znad kreski jest w stanie zagrozić "Koziołkom" w walce o złoto?

- Mało kto docenia Unię Leszno, ale to zespół z dużym potencjałem. Jeśli Piotr Pawlicki odbuduje formę po kontuzji, to może być ciekawie. Ostatnio mocno wygląda Włókniarz. Problem w tym, że tej drużynie wyraźnie pomogło zastępstwo zawodnika za Lindgrena, a tego rozwiązania chyba nie da się kontynuować w play off - komentuje Gajewski.

Czytaj także:
Polak oddał hołd legendom NBA. Niebywały pomysł
Leszno potrzebuje Pawlickiego skurczyByka

Komentarze (29)
avatar
MarS_80
8.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@KOLEJARZ FAN: Hehehe, jajka zostaw na inną okazję...;), akurat niefortunnie trafiłeś w kamień... Nie takie specjalistyczne tory projektuje... Ale po co się chwalić gawędzi, jak w pracy same p Czytaj całość
avatar
KOLEJARZ FAN
8.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mars_80: O tym że specjalista nie jesteś to już wiem. Co do mojego lewego jajka to jak najbardziej moje skojarzenia są bardzo pozytywne ale nie to bylo sednem tamtego zdania, niestety twoje nad Czytaj całość
avatar
EPICKI WNIKLIWY
8.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
SEBY PRZESTAŃCIE SIĘ KŁÓCIĆ MOTOR W TYM ROKU POZAMIATA A WY SZYKUJCIE ZESTAW CHUSTECZEK NA WYCIERANIE WASZYCH BRUDNYCH ŁEZ 
avatar
gibas
8.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
JA MYSLE ZE NAJBARDZIEJ ZAGRAZA POWRACAJACY PIOTRUS --UWAGA NA TORACH 
avatar
tomas68
8.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan były menadżer chyba zbiera po redakcjach ochłapy na własny żywot.