Żużel. Kapitalne ściganie w Grudziądzu. Pierwszy akt IMP dla kosmicznego Zmarzlika

Maciej Kmiecik 09 Lipca 2022, 22:03

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

• Żużel. Poznaliśmy dziką kartę na kolejny finał IMP!

Już pierwsza seria pokazała, że na "betonie" kibice mogą obejrzeć kawał świetnego ścigania. Faworyci Maciej Janowski i Bartosz Zmarzlik musieli na pracować się na dystansie, by zwyciężać. Straty na pierwszej odsłonie poniósł z kolei Patryk Dudek, który zamknął stawkę wyścigu czwartego.

W szóstym wyścigu doszło do porywającego pojedynków dwóch kandydatów do złotego medalu IMP Bartosza Zmarzlika i Macieja Janowskiego. Obrońca tytułu wygrał z czwartego pola start, po zewnętrznej wysforował się na prowadzenie i wydawało się, że pewnie zwycięży. Maciej Janowski był jednak bardzo szybki i Zmarzlik musiał dwoić się i troić, by odeprzeć ataki kapitana Betard Sparty Wrocław.

W dziewiątym biegu doszło do pojedynku niepokonanych po dwóch seriach Bartosza Zmarzlika i Jarosława Hampela. Obu liderów pogodził Janusz Kołodziej, który z najlepszego czwartego pola startowego wystrzelił jak z katapulty i nie dał szans Zmarzlikowi. Żużlem z najwyższej półki uraczyli kibiców także uczestnicy dziewiątego wyścigu, gdy kapitalną walkę o punkty stoczyli Patryk Dudek, Dominik Kubera i Maciej Janowski.

W wyścigu 14. doszło do upadku Janusza Kołodzieja, który ścigał się z Maciejem Janowskim. Sytuacja nie była jednoznaczna i podzieliła ona nawet ekspertów telewizyjnych w Canal+. Sędzia Remigiusz Substyk z powtórki wykluczył Janowskiego, który spokojnie przyjął tę decyzje.

- Najważniejsze, że Janek jest cały po tym upadku. Tak naprawdę całą prostą jechałem przed Jankiem, więc wydawało mi się naturalne ujęcie gazu i szukanie innej ścieżki ze strony Janka. Ciekawa decyzja, jestem ciekawy, jak uzasadni ją sędzia. Trudno, jedziemy dalej - mówił w rozmowie z Łukaszem Benzem Janowski.

Akcję zawodów wykonał w wyścigu 16. Bartosz Zmarzlik, który zupełnie refleksowo przegrał start, ale na dystansie wyprawiał cuda. Budował systematycznie prędkość wioząc za plecami Patryka Dudka, a przed sobą miał Bartosza Smektałę i Tobiasza Musielaka. Atak, jaki wykonał można nagrać i do znudzenia pokazywać młodym adeptom sportu żużlowego, jak po mistrzowsku wyprzedzać na trasie. Czapki z głów przed Zmarzlikiem!

Serię zasadniczą wygrał Bartosz Zmarzlik, który w 19. wyścigu pokonał Dominika Kuberę. Dwukrotny mistrz świata wybierał zewnętrzną ścieżkę grudziądzkiego toru i pomimo ataków Kubery, pewnie zwyciężył. Bezpośredni awans do finału wywalczył niespodziewanie Jarosław Hampel, który wygrał cztery swoje wyścigi, a raz był ostatni.

Do barażu zakwalifikowali się Dominik Kubera, Janusz Kołodziej, Patryk Dudek i Krzysztof Kasprzak. Miejsca w szóstce zabrakło dla Macieja Janowskiego, którego pogrążyło wykluczenie z 14 wyścigu.

W wyścigu barażowym najpierw za drugie ostrzeżenie wykluczony został Krzysztof Kasprzak, który ruszał się na starcie. W powtórce Kołodziej przegrał start i na dystansie nie zdołał wyprzedzić Patryka Dudka. Pewnie wygrał Dominik Kubera, który potwierdził szybkość z serii zasadniczej i zameldował się w finale.

W decydującym biegu Zmarzlik nie wygrał startu z zewnętrznego pola, ale potrzebował niespełna okrążenia, by wyprzedzić Jarosława Hampela. Faworyt zrobił swoje. Wygrał pierwszy finał i zmierza po swój drugi tytuł IMP. Świetne zawody odjechał Jarosław Hampel. Trzeci był Dominik Kubera. Miejsca na podium zabrakło dla Patryka Dudka.

Kolejne finały Canal+ Online Indywidualnych Mistrzostw Polski odbędą się 15 sierpnia w Krośnie i 5 września w Rzeszowie.

Wyniki:

1. Bartosz Zmarzlik - 18 (3,3,2,3,3,3) - 1. miejsce w finale + 1 pkt za największą liczbę zwycięstw
2. Jarosław Hampel - 14 (3,3,0,3,3,2) - 2. miejsce w finale
3. Dominik Kubera - 13 (3,2,2,3,2,1) - 3. miejsce w finale
4. Patryk Dudek - 9 (0,3,3,0,3,0) - 4. miejsce w finale
5. Janusz Kołodziej - 11 (2,0,3,3,3)
6. Krzysztof Kasprzak - 8  (2,0,3,2,1)
7. Maciej Janowski - 8 (3,2,1,w,2)
8. Bartosz Smektała - 8 (1,3,2,1,1)
9. Mateusz Cierniak - 6 (1,0,3,1,1)
10. Paweł Przedpełski - 6 (0,1,1,2,2)
11. Tobiasz Musielak - 6 (1,1,0,2,2)
12. Kacper Woryna - 5 (2,0,1,2,0)
13. Jakub Miśkowiak - 5 (2,2,0,1,0)
14. Norbert Krakowiak - 5 (0,2,1,1,1)
15. Przemysław Pawlicki - 3 (0,1,2,w,0)
16. Grzegorz Zengota - 2 (1,1,0,0,0)
17. Krzysztof Buczkowski - 0 (0)
18. Mateusz Szczepaniak - 0 

Bieg po biegu:
1. Janowski, Miśkowiak, Musielak, Krakowiak
2. Zmarzlik, Woryna, Zengota, Pawlicki
3. Kubera, Kołodziej, Smektała, Przedpełski
4. Hampel, Kasprzak, Cierniak, Dudek
5. Smektała, Krakowiak, Zengota, Cierniak
6. Zmarzlik, Janowski, Przedpełski, Kasprzak
7. Dudek, Miśkowiak, Pawlicki, Kołodziej
8. Hampel, Kubera, Musielak, Woryna
9. Kołodziej, Zmarzlik, Krakowiak, Hampel
10. Dudek, Kubera, Janowski, Zengota
11. Kasprzak, Smektała, Woryna, Miśkowiak
12. Cierniak, Pawlicki, Przedpełski, Musielak
13. Kubera, Kasprzak, Krakowiak, Buczkowski
14. Kołodziej, Woryna, Cierniak, Janowski (w)
15. Hampel, Przedpełski, Miśkowiak, Zengota
16. Zmarzlik, Musielak, Smektała, Dudek
17. Dudek, Przedpełski, Krakowiak, Woryna
18. Hampel, Janowski, Smektała, Pawlicki
19. Zmarzlik, Kubera, Cierniak, Miśkowiak
20. Kołodziej, Musielak, Kasprzak, Zengota
Baraż. Kubera, Dudek, Kołodziej, Kasprzak (w)
Finał. Zmarzlik, Hampel, Kubera, Dudek

Sędzia: Remigiusz Substyk

Zobacz także:
Polacy z awansem do finału Mistrzostw Europy Par
Zawieszony Rosjanin w teamie reprezentanta Polski

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>