W drugą sobotę lipca na torze w węgierskim Nagyhalasz zaplanowano półfinał Mistrzostw Europy Par. Polskę w tym turnieju reprezentuje trzech młodych zawodników - Bartłomiej Kowalski, Kacper Pludra oraz Wiktor Przyjemski.
W boksie tego drugiego, czyli zawodnika ZOOleszcz GKM-u Grudziądz oprócz niego samego pojawiło się również trzech mechaników. Jednym z nich jest zawieszony reprezentant Rosji - Wadim Tarasienko, który czyni starania, by uzyskać polskie obywatelstwo.
Taki obrazek z pewnością nikogo nie dziwi. Tarasienko, choć sam nie może się ścigać, to nie odciął się od czarnego sportu i pozostał w nim otaczając swoim wsparciem właśnie Pludrę. Nie tylko wraz z innymi mechanikami dba o to, aby motocykle leszczynianina jechały możliwie jak najszybciej, ale również stanowi on dla młodszego żużlowca rolę mentora.
Z pewnością doświadczenie zebrane przez 28-latka pozwala juniorowi czynić kolejne postępy. Ostatnie tygodnie pokazały, że w Pludrze drzemie duży potencjał, a wsparcie niesione przez Rosjanina z pewnością pozwala go wykrzesać.
Nie wszystkim spodobało się jednak to, co ujrzeli na fotografii zamieszczonej przez Pludrę w mediach społecznościowych. Jak to podczas zawodów międzynarodowych bywa, 20-latek wraz ze swoim teamem ubrani są w biało-czerwone koszulki z orzełkiem na piersi. Wszyscy. Wadim Tarasienko także. Nie brakowało jednak również fanów, którym ubranie Rosjanina nie przeszkadzało lub też było obojętne.
Dzisiaj jesteśmy już w węgierskim Nagyhalasz gdzie, wraz z Bartkiem Kowalskim i Wiktorem Przyjemskim będziemy walczyć o awans do finału MEP. Tylko trzy reprezentacje uzyskają awans do finału. Trzymajcie mocno kciuki za biało-czerwonych @PolskiZuzel #Polska #KacperPludra pic.twitter.com/P7djO9A0iC
— Kacper Pludra (@Kacper_Pludra) July 9, 2022
Czytaj także:
Polak oddał hołd legendom NBA. Niebywały pomysł
Leszno potrzebuje Pawlickiego skurczyByka
ZOBACZ WIDEO Canal+ wywalczyło specjalne premie dla najczęściej wygrywających