Do sytuacji z udziałem Emila Breuma doszło w piętnastym biegu dnia. W nim na drugim łuku pierwszego okrążenia upadł Kacper Pludra, a niezależnie od tej sytuacji działo się również z przodu.
Szeroko pojechał Duńczyk, który zahaczył o bandę i z motocyklem na pełnym gazie zamiast w kierunku startu podążył nagle na murawę.
Zawodnik dopiero po chwili "rozłączył" się z motocyklem, który z ogromną prędkością pognał dalej i uderzył w bandę na pierwszym wirażu. Sytuacja była o tyle poważniejsza, że w biegu nadal uczestniczyli gospodarze. Niewiele zabrakło, a Anders Rowe zostałby uderzony przez motocykl.
Czytaj także:
Ogromny sukces zawodnika GKM-u Grudziądz. Został wicemistrzem Europy
Lidera Cellfast Wilków Krosno czeka zabieg. Wiemy, ile potrwa jego absencja
ZOBACZ WIDEO Żużel. Majewski doradza Pawlickiemu w sprawie kontraktu