Żużel. Błyskawiczny awans dwóch sędziów. Znamy kulisy

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Arkadiusz Kalwasiński
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Arkadiusz Kalwasiński

Tegoroczny sezon Arkadiusz Kalwasiński i Rafał Kobak rozpoczynali jako sędziowie II ligi, ale wystarczyły zaledwie trzy miesiące, by najpierw stali się arbitrami w I lidze, a teraz awansowali do PGE Ekstraligi.

W ostatnich latach żaden z sędziów żużlowych nie zaliczył tak spektakularnego awansu. Co więcej, zmiany pomiędzy ligami były incydentalne, bo w trakcie trwania dwóch poprzednich sezonów, do ligi wyżej awansowało w sumie dwóch arbitrów. Wytyczne GKSŻ sprawiały, że nowi sędziowie w spokojnym tempie powinni przechodzić kolejne szczeble kariery. W przypadku Arkadiusza Kalwasińskiego i Rafała Kobaka zrobiono jednak wyjątek.

- Sędziów do konkretnych lig desygnuje GKSŻ, a niedawno władze PGE Ekstraligi zwróciły się do nas z prośbą o poszerzenie grona sędziów ekstraligowych. Wszystko ze względu na okres urlopowy i trudności w obstawieniu kolejnych meczów. GKSŻ przychyliła się do tej prośby pozytywnie, bo dwaj wskazani sędziowie pokazali się do tej pory z dobrej strony. W najbliższych latach będziemy robić wszystko, by zwiększyć liczbę sędziów na wszystkich poziomach rozgrywkowych - mówi przewodniczący GKSŻ, Piotr Szymański.

Kobak egzamin na sędziego zdał już w 2019 roku i od tego czasu regularnie pojawiał się na zawodach żużlowych w roli arbitra. Jego dużym atutem jest znakomita znajomość języka angielskiego, co jest niezbędnym wymogiem do prowadzenia meczów w PGE Ekstralidze.

Kalwasiński ma jeszcze krótszy staż w roli sędziego (egzamin zdał dopiero w zeszłym roku), ale jest doskonale znany w środowisku żużlowym, bo przez lata znakomicie wywiązywał się ze swoich zadań jako komisarz toru. Otoczka PGE Ekstraligi nie jest mu obca i nie ma żadnych wątpliwości, że da sobie radę także wśród najlepszych zawodników świata.

Do tej pory władze PGE Ekstraligi, przydzielając obsadę sędziowską na cztery mecze w każdej kolejce, wybierały jedynie spośród pięciu sędziów. Teraz wybór będzie znacznie większy, bo grono ekstraligowych arbitrów rozszerzyło się do siedmiu osób. Poza wspomnianymi Kobakiem i Kalwasińskim są w nim także Paweł Słupski, Krzysztof Meyze, Michał Sasień, Piotr Lis, Artur Kuśmierz.

Czytaj więcej:
Co się dzieje z juniorem Stali?
Popis Dudka i Zmarzlika

ZOBACZ WIDEO Patryk Dudek z nadziejami na medal w Grand Prix, ale w SoN nie pojedzie?

Komentarze (8)
avatar
speed01
15.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wierzę w to co czytam: szybko awansowali, bo atutem pierwszego jest znajomość angielskiego ("znakomita" - ależ wyczyn!), a drugiemu "nie jest obca otoczka Ekstraligi"...... W takiej sytuacj Czytaj całość
avatar
GorzówUberAlles
15.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dwóch awansowało, więc Meyze i Kuśnierz do 2.ligi spadek, jak rozumiem. 
avatar
NEVERmore
15.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ile kosztuje taki awans i za jakie "zasługi" hę? 
avatar
maks pierwszy
15.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
najgorsi sędziowie Demski nie żyjący Grodzki Spychała Wojaczek ale wszystkich przebił AS -Kusnierz 
avatar
JARASS
15.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Być sędziom dobrym,czy nie dobrym? oto jest pytanie. Może wystarczy być uczciwym. (nie nie p.Meyze?)