Jako pierwsi - już 30 czerwca informowaliśmy, że przyszłość Dudka jest rozstrzygnięta i pozostanie on w For Nature Apatorze Toruń. Formalnością pozostawały tylko detale dotyczące nowej umowy z byłym wicemistrzem świata.
Patryk Dudek po spadku Falubazu Zielona Góra do eWinner 1. Ligi po raz pierwszy zdecydował się na zmianę przynależności klubowej, choć ze swoim macierzystym klubem przeżywał wiele wzlotów i upadków.
Jego wybór padł na For Nature Solutions Apator Toruń, czyli klub, z którym bardzo często łączyło się zielonogórzanina, bowiem w podtoruńskim Unisławiu zamieszkuje jego babcia. Kibice cierpliwie czekali na Dudka wśród Aniołów i doczekali się dopiero teraz - w 2022 roku.
Wielu zastanawiało się, co zrobi Dudek, kiedy okazałoby się, że będący jednym z faworytów do awansu Stelmet Falubaz powróci do PGE Ekstraligi.
Żużlowiec kilka dni temu w Magazynie WP SportoweFakty przyznał otwarcie, że ruszyły rozmowy z obecnym pracodawcą i bardzo szybko udało się je sfinalizować. W piątek obecny klub Dudka poinformował, że zawodnik nie zamierza zmieniać otoczenia, przynajmniej przez najbliższe dwa lata i w sezonach 2023-2024 będzie nadal ścigał się toruńskich barwach.
Czytaj także:
Rosjanie zaczną krytykować Putina? "O to w tym chodzi"
Tajemnicę zabrał do grobu. Przyjaciel mówi o szoku i niedowierzaniu
ZOBACZ WIDEO Patryk Dudek z nadziejami na medal w Grand Prix, ale w SoN nie pojedzie?