Noty dla zawodników Betard Sparty Wrocław:
Gleb Czugunow 6. Czasem przegrywał starty, czym gwarantował kibicom zgromadzonym na Stadionie Olimpijskim dodatkowe emocje, bo przyszło im oglądać manewry wyprzedzania w wykonaniu młodego zawodnika. We Wrocławiu nie mieliby nic przeciwko, gdyby taką formę demonstrował w play-offach.
Mateusz Panicz bez oceny. Nie startował.
Tai Woffinden 6. Człowiek-kameleon i wyjątkowo nie chodzi o jego tatuaże. Brytyjczyk w tym sezonie ma dwa oblicze. Długo zawodził, by w ostatnich dwóch meczach zachwycać jazdą. Najlepszy dowód na to, że w obecnym żużlu sprzęt buduje i rujnuje zawodnika.
Maciej Janowski 5+. Jako jedyny senior ze składu Betard Sparty przegrał z rywalem z Grudziądza, przez co jego występ nie był kompletny. Jednak biorąc pod uwagę rozmiary zwycięstwa wrocławian, raczej nie zmartwiło to kapitana aktualnego mistrza Polski.
ZOBACZ WIDEO Zdradził problemy trójki liderów Unii. Niespodziewane kłopoty
Michał Curzytek 3. Zrobił swoje w biegu juniorów, a później dwukrotnie dał się poznać z dobrej strony na trasie, kiedy to zaciekle walczył z rywalami z ZOOleszcz GKM-u. Na punkty się to nie przełożyło.
Bartłomiej Kowalski 3. Podobnie jak jego zespołowy kolega. W biegu juniorskim był klasą samą dla siebie. W drugiej fazie zawodów szkoda jego defektu na drugiej pozycji, bo miałby okazalszy dorobek na koncie.
Daniel Bewley 6. Jeszcze kilka dni temu kibice na Stadionie Olimpijskim zamarli, gdy zobaczyli, jak Brytyjczyk przelatuje przez bandę. Bewley nabawił się niegroźnej kontuzji nogi, która nie przeszkodziła mu, by szybko wrócić na tor i najpierw zostać bohaterem spotkania w Lesznie, a następnie domowej potyczki z grudziądzanami.
Noty dla zawodników ZOOleszcz GKM-u Grudziądz:
Krzysztof Kasprzak 1. Wydaje się, że rywale szybko wybili mu żużel z głowy. Nie imponował ani startami, ani prędkością. Po meczu trener Janusz Ślączka tłumaczył go problemami zdrowotnymi.
Seweryn Orgacki bez oceny. Nie startował.
Frederik Jakobsen 1. Zdobył na rywalu tylko jeden punkt i to zaciekle walcząc do mety z Curzytkiem, co nie jest powodem do chwały. Mecz do zapomnienia.
Przemysław Pawlicki 2. Jeden z krajowych seniorów ZOOleszcz GKM-u również zmaga się z kontuzją, co mogło mieć wpływ na jego jazdę i wynik. Były momenty, gdy wydawało się, że Pawlicki powalczy z gospodarzami, ale brakowało mu prędkości na trasie.
Kacper Pludra 1+. Z jednej strony przegrał podwójnie bieg juniorski, z drugiej - w kolejnej gonitwie potrafił pokonać Curzytka i przywieźć biegowy remis dla ZOOleszcz GKM-u. To minimalnie ratuje jego ocenę, ale od doświadczonego juniora można by oczekiwać więcej.
Wiktor Rafalski 1. Biorąc pod uwagę brak doświadczenia, był skazany na pożarcie we Wrocławiu. Jedyny punkt zyskał dzięki defektowi Kowalskiego.
Norbert Krakowiak 3. Jako jedyny wygrał bieg indywidualnie w szeregach gości, zabierając "trójkę" Maciejowi Janowskiemu. Uratował tym honor ZOOleszcz GKM-u.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo
Czytaj także:
Pech zawodnika GKM-u. Najpierw upadek, a później heroiczny bieg po punkt
Na takiego Holdera czekali. Dwóch torunian nie spełniło oczekiwań