Artur Mroczka: O II lidze raczej nie myślę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

GTŻ Grudziądz znalazł się na pozycji spadkowej i jeżeli odwołania prezesa Zbigniewa Fiałkowskiego nie poskutkują drużyna z Grudziądza będzie musiała pożegnać się z pierwszą ligą. Jeżeli tak się stanie, z zespołu zapewne odejdzie duża liczba zawodników. Na zapleczu I ligi nie chce jeździć między innymi Artur Mroczka.

- Cały czas ta walka się toczy o pierwszą ligę, jednak jest to już walka nie na torze a poza nim. Nie wiem, czekamy na to co będzie w Grudziądzu, jeżeli będzie pierwsza liga, to na pewno będziemy myśleć o tym, a na razie chce dojechać do końca sezon - powiedział na łamach swojej strony internetowej Artur Mroczka.

Mistrz Świata juniorów w drużynie podkreśla, że jeżeli okaże się, iż zespół z Grudziądza będzie musiał ścigać się w II lidze, to pomyśli nad zmianą klubu. - O drugiej lidze raczej nie myślę, wiadomo, że jeżeli chcę się rozwijać, to muszę jeździć w wyższych ligach niż druga.

Źródło artykułu: