Żużlowiec z Danii jest drugim obok Olivera Berntzona zawodnikiem, który zdecydował się zostać w Arged Malesie Ostrów po jej spadku z PGE Ekstraligi. To ważny ruch działaczy klubu z Wielkopolski, gdyż Matias Nielsen w przyszłym sezonie może pełnić rolę zawodnika U24.
Duńczyk miał tylko kilka okazji zaprezentować się w tym sezonie na ekstraligowych torach, bowiem później z jazdy wyeliminowała go kontuzja. Do tego momentu zdążył jednak pokazać, że drzemie w nim potencjał i przykuł uwagę innych klubów z elity. Pozyskaniem Matiasa Nielsena zainteresowana była Moje Bermudy Stal Gorzów, która właśnie widziała go na pozycji U24.
Jak ustaliły jednak WP SportoweFakty, Nielsen nigdzie się nie wybiera i w dalszym ciągu będzie ścigać się dla klubu z Ostrowa. Pisaliśmy o tym zresztą już w naszej giełdzie transferowej (zobacz szczegóły ->>).
W Arged Malesie nadal pracują nad tym, aby w ich szeregach został także lider drużyny w bieżącym sezonie, Chris Holder. Zatrzymanie Australijczyka łatwe jednak nie będzie, bo wciąż wzbudza on zainteresowanie ekstraligowych ośrodków. Transfer mistrza świata z 2012 roku rozważa m.in. Fogo Unia Leszno.
ZOBACZ WIDEO Robert Dowhan: Okres transferowy w żużlu trwa cały rok, te przepisy trzeba zmienić