Żużel. Nietypowa inicjatywa Brytyjczyków. Kibice w social mediach zadecydowali o zmianie w regulaminie

Materiały prasowe / Eleven Sports Network / Na zdjęciu: Mecz brytyjskiej Premiership
Materiały prasowe / Eleven Sports Network / Na zdjęciu: Mecz brytyjskiej Premiership

Dzisiejszy świat kręci się w dużej mierze w wirtualnej rzeczywistości. Brytyjczycy wiedzą, że fani spędzają dużo czasu w social mediach i to tam wyszli z inicjatywą głosowania na zmianę w regulaminie.

W tym artykule dowiesz się o:

Rozgrywki ligowe w Polsce i w Wielkiej Brytanii mocno się różnią, choćby systemem punktowania. W naszym kraju są trzy możliwości na zdobycie punktów - za zwycięstwo (2), za remis (1) i za zdobycie bonusu w rundzie rewanżowej (1).

Na Wyspach wygląda to nieco inaczej. W SGB Premiership można zainkasować punkty na sześć sposobów i są one w widełkach od 4 oczek (zwycięstwo na wyjeździe różnicą minimum 7 punktów) do jednego (porażka na wyjeździe do maksimum sześciu punktów). Nie ma też remisów, bo wówczas rozgrywany jest wyścig dodatkowy.

Na zapleczu - w SGB Championship mamy nieco inną sytuacją, bowiem tutaj obowiązują meczowe remisy. I na przykład za taki rezultat w meczu wyjazdowym można zainkasować dwa punkty. W obu ligach nie ma jednak czegoś takiego, jak dodatkowy punkt za lepszy bilans w dwumeczu.

ZOBACZ WIDEO Prezes Stali Gorzów: Nadejdzie druga fala transferów

Od nowego sezonu system punktowy miałby się jednak zmienić i wyglądać tak jak ten znany właśnie z polskich lig żużlowych. Jak można przeczytać w komunikacie na stronie britishspeedway.co.uk - promotorzy szukają sposobu na uproszczenie ligowej tabeli.

Działacze chcieli jednak poznać zdanie kibiców - który wariant oni chcieliby, by obowiązywał w sezonie 2023. Każdy fan mógł oddać głos za pośrednictwem serwisu Twitter. Ankieta trwała pięć dni - od poniedziałku (15 sierpnia) do piątku (19 sierpnia) do godziny 18.

Udział w niej wzięło 1661 użytkowników Twittera. Za wprowadzeniem nowego systemu było 71,2% fanów czarnego sportu na Wyspach, a tylko 28,8 było za tym, aby nie wprowadzać rewolucji.

Czytaj także:
Wskazał zaskakującego zwycięzcę giełdy transferowej. "Wsadził kij w mrowisko"
Błyskawiczny powrót do Ekstraligi po spadku? To wcale nie takie proste

Źródło artykułu: