Żużel. Być albo nie być dla Falubazu? "Jak nie teraz, to potem będzie jeszcze trudniej"

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz w kasku czerwonym
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz w kasku czerwonym

Stelmet Falubaz w półfinale eWinner 1. Ligi zmierzy się z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Zdaniem Andrzeja Huszczy zielonogórzanie powinni zrobić wszystko, żeby w tym roku awansować do PGE Ekstraligi. W kolejnych latach może być o to jeszcze trudniej.

Awans do półfinału eWinner 1. Ligi Stelmet Falubaz Zielona Góra zapewnił sobie po wygranym dwumeczu z H.Skrzydlewska Orłem Łódź. Kluczowym zawodnikiem w rewanżu był Piotr Protasiewicz, który wywalczył komplet punktów.

- Wszystko mu przypasowało i przeciwnik też mu pasował - mówi nam Andrzej Huszcza. - Miał dobrze dopasowany motocykl, o czym sam powiedział. Poprawił też starty. Pokazał, że potrafi jeździć - dodaje legenda zielonogórskiego klubu.

Nasz rozmówca uważa, że Protasiewicz formę z ostatniego meczu utrzyma już do końca sezonu. Zdaniem Andrzej Huszczy wpływ na nieco słabszą dyspozycję 47-letniego zawodnika w rundzie zasadniczej miały wydarzenia sprzed początku sezonu.

ZOBACZ WIDEO Marek Cieślak wskazał najlepszego trenera w PGE Ekstralidze! "Wytrzymał ciśnienie"

- Miał jeden, potem drugi upadek i dlatego mu nie szło. On jest na tyle ambitny i sam na pewno wierzył w to, że przyjdą dobrą chwilę, no i przyszły. Oby tak zostało do końca sezonu. Na pewno większość się na nim wzoruje, a jeżeli on to pociągnie, to reszta będzie chciała do niego dorównać - dodaje legenda Falubazu.

Huszcza od początku tegorocznych rozgrywek stawiał na awans Stelmet Falubazu do PGE Ekstraligi i swojego zdania nadal nie zmienia. Jednocześnie podkreśla, że gdyby zielonogórzanom w tym roku powinęła się noga, to o sukces w następnych latach łatwiej na pewno nie będzie. - Jestem za nimi cały czas i tak pozostanie. Jak nie teraz, to potem Falubaz będzie miał jeszcze trudniej awansować - podsumował.

Zobacz także:
Zmarzlik bez złota w IMP?
Sparta ma talent w zanadrzu

Źródło artykułu: