Żużel. Liga stworzona dla Duńczyków. Zawodnik Arged Malesy najskuteczniejszy

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Matias Nielsen
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Matias Nielsen

Sezon 2022 jest ważnym rokiem w kwestii szkolenia i rozwoju młodych talentów. Dzięki projektowi, jakim jest U-24 Ekstraliga na szerokie wody speedwaya wypłynęło kilku ciekawych zawodników.

U-24 Ekstraliga od początku istnienia była tematem, który dzieliło środowisko. Rozgrywki te miały tylu zwolenników, co i przeciwników. Czas pokazał, że jest to projekt warty rozwoju, choć jak podkreślają działacze i trenerzy - dopracowania np. w kwestii regulaminowej.

We wtorek dobiegł końca pierwszy etap rywalizacji w lidze do lat 24, czyli runda zasadnicza. W porównaniu do PGE Ekstraligi - tutaj nie mamy play-offów, a od razu finał. W nim w tym roku zmierzą się dwie wielkopolskie drużyny - Arged Malesa Ostrów U-24 oraz Agromix Polcopper Unia Leszno U-24.

Pierwszy finał rozegrany zostanie 30 sierpnia (godz. 17) na stadionie im. Alfreda Smoczyka. Rewanż - tydzień później (6 września, godz. 17) na obiekcie w Ostrowie Wielkopolskim.

ZOBACZ WIDEO Magazyn PGE Ekstraligi. Woryna, Vaculik i Gajewski gośćmi Musiała

Nim to jednak nastąpi, to warto podsumować rundę zasadniczą. Ta zakończyła się triumfem ostrowian, którzy wywalczyli 29 punktów. Złożyło się na to 11 wygranych spotkań, jeden remis i tylko dwie porażki. Drugi z finalistów zainkasował o trzy oczka mniej z bilansem: 9-1-4. Czołową trójkę uzupełniła WTS Sparta Wrocław U-24 (22 punkty, bilans 9-0-5).

Tuż poza podium zmagania zakończyła Stal Gorzów U-24 (19 punktów, 8 zwycięstw, 0 remisów, 6 porażek), a za jej plecami dwie drużyn z kujawsko-pomorskiego, które wywalczyły po 17 punktów: GKM Grudziądz U-24 (6-2-6) i KS Toruń U-24 (6-1-7). Najmocniej odstawały drużyny z południa kraju - Motor Lublin U-24, który dowiózł tylko sześć punktów (3-1-10) i Włókniarz Częstochowa U-24. Podopieczni Józefa Kafla skończyli zmagania z jednym zwycięstwem (nad KS Toruń) i... trzynastoma porażkami.

Indywidualnie najskuteczniejszym zawodnikiem został Norbert Krakowiak, który w siedmiu spotkaniach wystartował w 27 bigach i zdobył w nich 70 punktów z sześcioma bonusami (śr. biegowa - 2,815). Aż osiemnaście razy mijał linię mety na pierwszej pozycji, a osiem na drugiej. Raz zanotował defekt. Reprezentant GKM-u Grudziądz jest jednak zawodnikiem niesklasyfikowanym.

To oznacza, że najlepszym zawodnikiem rundy zasadniczej w U24 Ekstralidze został Duńczyk Matias Nielsen. On na torze prezentował się w 37 biegach, w których zdobył 95 punktów i jeden bonus, co pozwoliło mu osiągnąć średnią biegową 2,595. W czołowej trójce uplasowali się również Bartłomiej Kowalski (148 punktów i 5 bonusów - śr. biegowa 2,468) oraz Keynan Rew (125 punktów i 8 bonusów - śr. biegowa 2,463).

Duńczycy zdecydowanie najlepiej radzili sobie w lidze do lat 24, bowiem poza zwycięskim Nielsenem w TOP 10 znajdziemy również: Tima Soerensena (4. miejsce - 2,247), Jonasa Jeppesena (5. miejsce - 2,218) oraz Emila Breuma (9. miejsce - 2,153). Ten ostatni część sezonu spędził jednak na wypożyczeniu w SpecHouse PSŻ Poznań, z którym to ma szansę awansować do eWinner 1. Ligi.

Nie tylko dobre wyniki Breuma zostały zauważone. Szybko do 2. Ligi na wypożyczenie trafił Timi Salonen, który zdobywał punkty dla Texom Stali Rzeszów. Byli też tacy, którzy dostali swoją szansę w PGE Ekstralidze.

Zawodnikiem, który najczęściej mijał linię mety na pierwszej pozycji był w tym sezonie Jonas Jeppesen, który wygrał 44 z 78 wyścigów, w których uczestniczył. Był to tym samym również najbardziej zapracowany zawodnik u boku Tim Soerensena (73 biegi), czy Wiktora Jasińskiego i Lukasa Baumanna (obaj po 68 startów).

Reprezentant częstochowskich Lwów był również najbardziej... nerwowym startowcem. Żużlowiec, aż siedmiokrotnie był wykluczany za dotknięcie taśmy. Czterokrotnie literka "T" pojawiała się przy nazwisku Sandro Wassermanna.

Czytaj także:
Grzegorz Zengota blisko nowego klubu!
Od trzech lat ze sobą nie rozmawiają. "Nie sądzę, by się coś zmieniło"

Komentarze (0)