Szesnaście punktów straty do lidera Speedway Grand Prix - Bartosza Zmarzlika - ma w tej chwili reprezentant Danii Leon Madsen. Duńczyk wierzy, że jest w stanie odrobić ten bilans i sięgnąc po złoty medal mistrzostw świata.
Niewykluczone, że o losach tytułu najlepszego żużlowca globu będzie decydować runda w Vojens. Tak przynajmniej uważa menadżer reprezentacji Danii, Hans Nielsen.
- Leon Madsen jest w tej chwili w bardzo korzystnej sytuacji. Zmarzlik to znakomity i utalentowany zawodnik, ale teraz wydaje się, że ma pewne wyzwania i trudności. Jednocześnie Leon w Vojens będzie mógł liczyć na wsparcie duńskiej publiczności, co może dać mu impuls do zbierania ważnych punktów, a co za tym idzie, zwiększyć walkę o złoto, o ile przewaga nad Zmarzlikiem się zmniejszy - powiedział cytowany przez Danmarks Motor Union.
Zawodnikowi zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa tylko dwukrotnie z siedmiu rund udało się wywalczyć więcej punktów od Polaka. Miało to miejsce w drugiej i w siódmej rundzie, kiedy ich bilans wyniósł 18:12 dla Duńczyka.
- Na początku sezonu możesz być szybki, ale musisz utrzymać stabilny poziom i unikać problemów, zarówno sprzętowych, jak i zdrowotnych. Leonowi się to udało, ale jego koledzy, Anders Thomsen i Mikkel Michelsen, tyle szczęścia nie mieli - dodał Nielsen.
Runda FIM Speedway Grand Prix w Vojens zaplanowana jest na 10 września. We wrześniu czeka nas również turniej w Malilli (17.09), a następnie finał w Toruniu (1.10).
Czytaj także:
Smektała stanął murem za swoim trenerem
Czeka na oferty. W przeciwnym razie pójdzie do... kopalni
ZOBACZ WIDEO Największe gwiazdy PGE Ekstraligi korzystają z nowinki technicznej. "Niedługo wszyscy będą go mieć"