Jednym z nich ma być przejście do Zielonej Góry Luke'a Beckera. Zawodnik dogadał już ze Stelmet Falubazem Zielona Góra wszystkie szczegóły i jeśli tylko nie zdarzy się nic niespodziewanego, to ostatni rok w roli zawodnika do lat 24 spędzi właśnie w tym klubie.
Beckerem w tym roku poważnie interesowały się kluby PGE Ekstraligi. Jeszcze niedawno mówiło się o nim w kontekście transferu do Moje Bermudy Stali Gorzów, czy For Nature Solutions Apatora Toruń.
23-latek zakończył co prawda sezon z 24. średnią w eWinner 1. Lidze, ale to głównie efekt słabego początku rozgrywek. W końcówce Amerykanin był naprawdę skuteczny. W środowisku mówi się, że do transferu do Zielonej Góry miał go przekonać nie tylko ambitny cel drużyny, ale także gigantyczne pieniądze za podpis na kontrakcie (mówi się o 500 tysiącach złotych).
Becker to zresztą nie jedyny zawodnik, który w ma zasilić Falubaz przed kolejnym sezonem. Drugim jest doskonale znany tamtejszym kibicom Michael Jepsen Jensen. Duńczyk ma za sobą trzy słabsze sezony, ale jest nadzieja, że walka o powrót do PGE Ekstraligi, doda mu na tyle dużo motywacji, że zawodnik wróci na poziom, który prezentował jeszcze kilka lat temu. Działacze wciąż jednak mają nadzieję na transfer Rasmus Jensen.
Rola zastępcy Piotra Protasiewicza ma przypaść z kolei innemu z wychowanków, Grzegorzowi Zengocie. Jeszcze jakiś czas temu był przymierzany do Cellfast Wilków, ale ostatecznie krośnianie zdecydowali się na inną opcję. Jeśli te informacje się potwierdzą, to zawodnik wróci do rodzimego klubu po czterech sezonach przerwy.
ZOBACZ Fredrik Lindgren latem rozważał zakończenie kariery! Szczerze opowiedział o swoich problemach
W takim składzie Falubaz nie musi się bać żadnego z rywali i do sezonu będzie podchodził jako główny kandydat do awansu. Przypomnijmy, że już wcześniej pozostanie w zespole zadeklarowali Krzysztof Buczkowski, Rohan Tungate i Dawid Rempała.
Zobacz także:
Klasyfikacja końcowa cyklu Grand Prix
Janowski wyjaśnił zmianę motocykla na półfinał