Żużel. To już pewne! W tych mistrzostwach wystąpią wielkie gwiazdy

Stanisław Wrona 24 Listopada 2022, 09:33

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jason Doyle

• Sytuacja jest dramatyczna! Zawodnicy z ligi polskiej pracowali przy budowie wałów

Decyzję o organizacji Indywidualnych Mistrzostw Oceanii podjęto przed kilkoma laty. Pierwsza ich edycja odbyła się 23 listopada 2019, a triumf odniósł w niej Jack Holder. Na podium w tym turnieju stanęli jeszcze Jaimon Lidsey oraz przebywający wówczas w Australii Brytyjczyk Daniel Bewley, a czwarte miejsce zajął Jordan Stewart. W stawce znalazł się wówczas również jeden reprezentant Polski. Szymon Szlauderbach z dorobkiem sześciu punktów uplasował się ostatecznie na 10. pozycji.

Kolejną edycję mistrzostw zaplanowano na styczeń 2021 roku. Na przeszkodzie w rozegraniu tego turnieju stanęła oczywiście pandemia COVID-19 i postanowiono przełożyć go na grudzień. Również w tym terminie zawody te nie mogły dojść do skutku, zaplanowana zatem na 28 grudnia 2022 edycja będzie dopiero drugą w historii. Do rozegrania tych zawodów pozostał jeszcze ponad miesiąc.

Organizatorzy z Gillman Speedway przedstawili do tej pory tylko Taia Woffindena i Jasona Doyle’a, jednak biorąc pod uwagę fakt, że kilka dni później mają rozpocząć się zmagania o tytuł krajowego mistrza, można spodziewać się, że stawka będzie dosyć interesująca. W obsadzie powinien znaleźć się jedyny do tej pory triumfator Jack Holder, jak również Jaimon Lidsey, który w listopadzie 2019 roku zajął drugie miejsce. Niewykluczony jest też udział trzeciego mistrza świata sprzed lat, czyli Chrisa Holdera (2012). Pełna lista startowa tegorocznych Indywidualnych Mistrzostw Oceanii pojawi się w kolejnych tygodniach.

Dla australijskich kibiców speedwaya informacja o występie w Gillman Woffindena i Doyle’a jest z pewnością bardzo dobrą wiadomością. Wspomniani zawodnicy dzień później mają wystąpić w jubileuszowym turnieju w Mildurze (75-lecie klubu), oddalonej o ponad cztery godziny jazdy samochodem. W ostatnim czasie ośrodek w tym mieście stanął jednak w obliczu bardzo wysokiego stanu rzeki Murray i lokalnych podtopień oraz powodzi, a woda dostała się już nawet na teren wspomnianego obiektu. Organizacja tych ważnych zawodów stoi zatem pod znakiem zapytania. Jeśli udałoby się rozegrać turniej na stadionie w Mildurze, wówczas fani żużla na antypodach mogliby podziwiać mistrzów świata na torze dwa dni z rzędu.

Czytaj także:
Do tej pory o sprzęt dbał z tatą, a mechanika miał na pół etatu. Z GP wiąże duże nadzieje
Poznaliśmy kalendarz imprez FIM na sezon 2023

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>