Szczere słowa zawodnika. "Żużel jest jednym z najlepszych sportów, jaki mogę uprawiać"

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Szymon Szlauderbach na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Szymon Szlauderbach na prowadzeniu

Szymon Szlauderbach w tym roku dołącza do szeregów Abramczyk Polonii Bydgoszcz. W rozmowie z klubową telewizją wyjaśnia m.in. czym jest dla niego żużel oraz jak poświęca swój czas na pracę w warsztacie.

Gościem w kolejnym odcinku cyklu "Gryfy na przesłuchaniu" przygotowanego przez Abramczyk Polonię był Szymon Szlauderbach. Nabytek bydgoskiego klubu, który w tym sezonie pełnić będzie rolę zawodnika U-24.

Program rozpoczyna się od pytania, kim jest Szymon poza żużlem, a jak to wygląda w trakcie zawodów żużlowych. W dalszej części programu opowiedział o tym, co ma żużel, czego nie posiadają inne sporty motorowe.

- Żużel jest jednym z najlepszych sportów, jaki mogę uprawiać. Niesie za sobą dużo zła, ale też dużo dobra. [...] Dzięki niemu zwiedziłem wiele zakątków świata i poznałem wielu ludzi. Żużel też w pewnym stopniu wychował mnie i sprawił, że staję się innym, myślę, że lepszym człowiekiem - skomentował.

ZOBACZ Wielka impreza i pakiet sponsorski dla klubu z PGE Ekstraligi? "Rozmowy trwają"

Zawodnik odniósł się do kwestii związanej z przygotowaniem motocyklów. Przyznał, że długo pracuje już przy motocyklach oraz że dużo czasu spędza w warsztacie, a jego wiedza jest na odpowiednim poziomie. W programie padło pytanie, czy w związku z tym nie kontroluje swoich mechaników?

- Ufam swoim mechanikom, ufam też sobie, bo moje motocykle przygotowuje wraz z nimi. Wiele rzeczy w warsztacie jest sprawdzanych oraz kontrolowanych przed meczem, więc rzadko kiedy zdarza się jakaś sytuacja, która źle na to wpływa. Wiadomo, to jest taki sport, że czasem nie idzie wszystkiego przewidzieć, czasem jakaś część się zepsuje i nie mamy na to wpływu - wyjaśnił.

Od zeszłego sezonu współpracuje z Rafałem Okoniewskim. Byłym żużlowcem, mającym za sobą bogatą karierę sportową. W wywiadzie opowiedział o tym, jak wygląda ich relacja i jaką pełni rolę w zespole młodego zawodnika.

- Współpraca układa się bardzo dobrze. Myślę, że Rafał również jest zadowolony i mam nadzieję, że będzie ona trwała jak najdłużej. Jest w teamie bardzo ważną osobą. W głównej mierze pomaga mi w jeździe, dostrojeniu sprzętu, ale też w życiu prywatnym w wielu kwestiach mogę na niego liczyć.
 
Czytaj także:
- Żużel. Wiadomo co zrobi Wadim Tarasienko. GKM Grudziądz tym razem się zabezpieczył 
Quiz. Sprawdź swoją wiedzę o żużlu!

Komentarze (0)