Żużel. Abramczyk Polonia zdecyduje się na transfer?! Prezes zabrał głos
ZOOleszcz GKM Grudziądz ma nadwyżkę zawodników, bo polski paszport otrzymał Wadim Tarasienko. W środowisku żużlowym krążą plotki, że sytuację będzie chciała wykorzystać Abramczyk Polonia. Jerzy Kanclerz rozwiewa jednak wątpliwości.
Okazuje się jednak, że w Bydgoszczy tematu wzmocnień nie ma. I jeszcze długo go nie będzie. - Nie ma takiego tematu. Nasz skład jest zamknięty. Dodatkowy zawodnik wprowadziłby teraz kiepską atmosferę. Taka rywalizacja byłaby czymś złym. Na dziś mówię nie, a to oznacza, że do startu sezonu nic się nie wydarzy. Taka myśl na pewno nie przejdzie mi przez głowę również w pierwszych kolejkach sezonu - mówi nam prezes Jerzy Kanclerz.
Polonia nie wyklucza wprawdzie, że z czasem zainteresuje się którymś z zawodników GKM-u, ale jednocześnie prezes podkreśla, że najpierw szanse otrzymają żużlowcy, którzy zostali już zakontraktowani. - A co będzie później? Tego nie wie nikt, bo życie pisze różne scenariusze. W żużlu są przecież kontuzje, a poza tym wszystko i tak rozstrzyga się w fazie play-off. A do tego mnóstwo czasu. Może zdarzyć się też tak, że ktoś sięgnie wcześniej po któregoś z zawodników GKM-u i tematu nie będzie - zauważa Kanclerz.
Prezes dodaje również, że bydgoszczanie już teraz są dobrze zabezpieczeni, gdyby w zespole zdarzyła się kontuzja. - Przypominam również, że już teraz jesteśmy zabezpieczeni. Mamy dodatkowego zawodnika, którym jest Benjamin Basso. Wbrew temu, co wypisywali znawcy żużla na jednym z portali internetowych, on będzie mógł zastępować innych żużlowców z wyjątkiem Szymona Szlauderbacha - podsumowuje.
Zobacz także:
Wadim Tarasienko otrzymał polski paszport
Klub traci prawo do nazwy
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>