Mateusz Bartkowiak i Oskar Paluch - to oni będą tworzyć w tym sezonie podstawową parę młodzieżową ebut.pl Stali Gorzów i zarazem ciągnąć wynik całej formacji do 21. roku życia. Łatwego zadania mieć nie będą, więc muszą być gotowi na wszystko.
Od zawodników, którzy będą bronić barw wicemistrza Polski będzie oczekiwało się wiele. Bartkowiak nie ukrywa, że jego sytuacja teraz, a dwanaście miesięcy temu jest zupełnie inna.
- W ubiegłym sezonie walczyłem o to, by w ogóle wrócić na tor i rehabilitowałem się po ciężkiej kontuzji zerwanych więzadeł. Zabrakło rok temu takiego odpowiedniego przygotowania, a teraz czuję się na wiele lepszych siłach. Sumiennie pracuję, podnoszę formę i mam nadzieję, że za tym pójdzie dyspozycja na motocyklu - powiedział Bartkowiak w rozmowie z Radiem Gorzów.
Na pewno wzrosną również oczekiwania wobec Oskara Palucha. Ubiegłoroczny debiutant najlepszej ligi świata dokładał średnio punkt na wyścig (35 oczka i dwa bonusy w 35 biegach), więc w tym roku na pewno apetyty będą znacznie większe.
- Ze zdrowiem jest wszystko w porządku i prowadzimy treningi przygotowując się do nowego sezonu. Na pewno przydadzą się takie zajęcia (akrobatyka - dop. red.) w sezonie, bo pomagają przy upadkach, które niestety się zdarzają. Robimy różne przewroty, które pozwolą czuć się lepiej na motocyklu - przyznał 17-latek.
Czytaj także:
Legenda w cieniu wielkich mistrzów. Mauger nauczył go jednej ważnej rzeczy
Mistrzostwa Europy wracają do Częstochowy po ośmiu latach. Tak tłumaczą swój wybór
ZOBACZ Darcy Ward mocno o Chrisie Holderze: od czasu mojego upadku, nie wrócił na swój poziom