Projekt Speed1future kładzie nacisk na szkolenie młodzieży. Począwszy od klasy 85cc, przez 250cc i na 500cc skończywszy. Został zainaugurowany przed rokiem, kiedy to ograniczenia covidowe mocno utrudniały życie niemieckim zawodnikom i klubom.
Teraz, kiedy restrykcje zostały złagodzone współpraca wcale nie wygasa. A wręcz przeciwnie. Efekt jest taki, że w marcu ponad czterdziestu zawodników spotka się na wspólnym Campie w Vojens.
- Przede wszystkim oferujemy pięć dni treningowych, w których poza możliwością jazdy na torze oferujemy trening fizyczny, psychologiczny, a także wskazówki z zakresu diety. Podsumowaniem tego zgrupowania będzie niedzielny sparing obiekcie narodowym - powiedział Jacob Olsen, dyrektor SES - Soenderjylland Elite Speedway.
Niemieccy działacze spodziewają się udziału czterech niemieckich zawodniczek, dzięki czemu mają one zyskać większą uwagę w międzynarodowym środowisku żużlowym.
Współpraca obu stron nie kończy się na młodych talentach. W dłuższej perspektywie Niemcy oraz Duńczycy chcą rozwijać również menadżerów, trenerów i wolontariuszy.
Czytaj także:
Ostatni sezon spisał na straty i chciał zniknąć z żużla
Żywa legenda klubu. "Gdy się jeździło, to żużel był piękną sprawą"
ZOBACZ Darcy Ward szczerze o porównaniach z Bartoszem Zmarzlikiem. "Od 2016 roku walczylibyśmy o tytuły"