Od samego rana reprezentanci Polski są rozpieszczani przez pogodę na Malcie. Jak podkreślają sami kadrowicze, warunki są wręcz idealne do spacerów czy też podróży rowerowych.
Zawodnicy skrzętnie z tego skorzystali i kolejnego dnia zgrupowania udali się na przejażdżkę na rowerach. Reprezentanci Polski udali się do wioski bajkowego Popey'a, która posłużyła jako scenografia do filmu nakręconego w 1980 roku. Można tam zwiedzić m.in. muzeum komiksów o Popey'u.
Kadrowicze porobili pamiątkowe zdjęcia i udali się w dalszą podróż. Po drodze nie brakowało pięknych widoków, a zawodnicy mieli okazję do podziwiania uroków Malty. Ta każdego dnia zachwyca swoją przyrodą reprezentantów Polski.
Następnie na podopiecznych selekcjonera Rafała Dobruckiego czekał trening na plaży. Po nim Biało-Czerwoni udali się na relaks. W hotelu mogli oni korzystać z sauny czy też z basenu.
Na wieczór natomiast zaplanowano spotkanie trenera Dobruckiego z zawodnikami z kadry juniorskiej. Po nim wszyscy kadrowicze dostali czas dla siebie.
ZOBACZ Darcy Ward szczerze o porównaniach z Bartoszem Zmarzlikiem. "Od 2016 roku walczylibyśmy o tytuły"