Żużel. Trybuny Skałki wypełniły się kibicami. Na ten turniej czekano tam latami

W Świętochłowicach trwa niecierpliwe oczekiwanie na kolejny powrót żużla. Poprzedni - w 2015 roku - uświetnił turniej Speedway Reaktywacja, na którym oficjalnie było 999 osób. Fani czarnego sportu mieli wielkie powody do radości.

W tym artykule dowiesz się o:

Obecnie w Świętochłowicach trwają prace związane z budową toru. Gotowa jest już nawierzchnia, odwodnienie liniowe czy drewniane bandy okalające tor. W ostatnich dniach miejscy radni - mimo prowadzonych sporów na sesji - zadecydowali o przekazaniu 600 tysięcy złotych na elektrykę i pneumatyczne bandy. To ostatni krok, by już za kilka miesięcy na Skałce znów organizować nie tylko żużlowe treningi, ale i zawody.

Czekali 3211 dni

Po raz ostatni kibice w Świętochłowicach w tak dobrych nastrojach byli w 2015 roku. Grupa zapaleńców rozpoczęła prace nad poprawą infrastruktury Skałki i dzięki ich staraniom udało doprowadzić się do pierwszego od 2006 roku turnieju. Wtedy oczekiwanie na kolejne zawody trwało dokładnie 3211 dni. Obecnie fani czekają nieco krócej - niecałe 6 lat. W tym czasie na Skałce zmieniło się dosłownie wszystko.

Wróćmy jednak pamięcią do 17 lipca 2015 roku, kiedy to rozegrano turniej Speedway Reaktywacja. Na zrujnowanym stadionie, który nie dostał zgody inspektora budowlanego na organizację imprez masowych, mogło pojawić się maksymalnie 999 osób. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że było ich znacznie więcej. W szczytowym momencie zmagania żużlowców oglądało kilka tysięcy widzów.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Dudek, Holder i Ferdinand gośćmi Musiała

Na otwarcie na tor wyjechali ówczesny prezydent miasta Dawid Kostempski oraz dwie żużlowe legendy: Paweł Waloszek i Erwin Brabaiński. Kilkanaście minut później publiczność zabawiał niespełna 74-letni wtedy Józef Jarmuła, który przejechał cztery okrążenia na pełnym gazie.

Zawody rozpoczęły się o godzinie 18:00. Na torze co prawda brakowało walki, zawody przeciągały się z powodu awarii maszyny startowej i długich kosmetyk nawierzchni, które spowodowane były dbaniem o bezpieczeństwo żużlowców, ale atmosfera i tak była znakomita. Wszyscy cieszyli się, że żużel wrócił do Świętochłowic.

Skończyło się na obietnicach

Turniej zakończył się zwycięstwem pary Dawid Lampart - Maciej Kuciapa, która zdobyła 17 punktów i o cztery "oczka" wyprzedziła duet Rafał Trojanowski - Paweł Miesiąc. Lampart wygrał również w rywalizacji o Puchar Prezydenta Świętochłowic. Na mecie decydującego wyścigu zawodnik PGE Stali Rzeszów był lepszy od Norberta Kościucha, Rafała Trojanowskiego oraz Piotra Świderskiego.

- Jestem naprawdę mile zdumiony otoczką jaka tutaj miała miejsce w Świętochłowicach wokół tej imprezy. Bardzo dużo kibiców, świetnie poprowadzone zawody jeśli chodzi o organizację. Przede wszystkim cieszę się z tego, że mogłem wziąć udział w takich zawodach, w pomocy reaktywacji świętochłowickiego żużla. Powinni gospodarze taką imprezę powtórzyć, bo może jest to pierwszy krok ku temu, by Świętochłowice wróciły do ligi - mówił po zawodach Dawid Stachyra.

Plany działaczy były wtedy ambitne. Mówiono, że za kilka lat Śląsk może dołączyć do ligowych rozgrywek. Obiecywano nawet remont stadionu. Ten się rozpoczął, ale w budżecie zabrakło pieniędzy i nie dokończono nawet prac rozbiórkowych. Dopiero po kilku latach zaczęto realizować marzenia wielu fanów żużla w Świętochłowicach. Kolejny powrót jest już na wyciągniecie ręki. Oby tym razem na stałe.

Wyniki turnieju parowego:

I. Para nr 3 - 17 pkt.

5. Dawid Lampart - 7 (1,2,3,1)
6. Maciej Kuciapa - 10 (2,3,2,3)

II. Para nr 2 - 13 pkt.

3. Rafał Trojanowski - 9 (3,d,3,3)
4. Paweł Miesiąc - 4 (1,1,d,2)

III. Para nr 4 - 12 pkt.

7. Piotr Świderski - 10 (3,3,1,3)
8. Mariusz Fierlej - 2 (0,u,2,d)

IV. Para nr 5 - 9 pkt.
9. Łukasz Sówka - 6 (3,1,2,d)
10. Tomasz Chrzanowski - 3 (0,2,0,1)

V. Para nr 1 - 9 pkt.
1. Norbert Kościuch - 5 (2,1,0,2)
2. Dawid Stachyra - 4 (0,2,1,1)
R1. Marcel Kajzer - ns

Bieg po biegu:
1. (68,09) Trojanowski, Kościuch, Miesiąc, Stachyra
2. (68,47) Świderski, Kuciapa, Lampart, Fierlej
3. (68,47) Sówka, Stachyra, Kościuch, Chrzanowski
4. (68,07) Kuciapa, Lampart, Miesiąc, Trojanowski (d/4)
5. (68,00) Świderski, Chrzanowski, Sówka, Fierlej (u/4)
6. (67,07) Lampart, Kuciapa, Stachyra, Kościuch
7. (67,07) Trojanowski, Fierlej, Świderski, Miesiąc (d)
8. (68,06) Kuciapa, Sówka, Lampart, Chrzanowski
9. (68,02) Świderski, Kościuch, Stachyra, Fierlej (d/4)
10. (68,08) Trojanowski, Miesiąc, Chrzanowski, Sówka (d/4)

Miniturniej o Puchar Prezydenta Miasta Świętochłowice:
1. Półfinał: (68,72) Świderski, Trojanowski, Stachyra, Sówka (d/4)
2. Półfinał: (68,32) Kościuch, Lampart, Miesiąc, Kuciapa (d/4)
Finał: (67,88) Lampart, Kościuch, Trojanowski, Świderski

Sędzia: Jerzy Najwer
Widzów: oficjalnie 999
NCD w biegach VI i VII uzyskali Dawid Lampart i Rafał Trojanowski - 67,07 sek.

Czytaj także:
Kiepska wiadomość dla Stali Gorzów. Prokuratura nie ma litości
Problemy rosyjskiego mistrza świata. Skonfiskowano mu majątek

Komentarze (1)
avatar
siber1
7.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odgrzewane kotlety błazna Witczyka .