Wilbur Lamoreaux urodził się 26 lutego 1907 roku w Roseville w stanie Illinois. Jeszcze jako dziecko przeniósł się wraz z rodzicami do Pasadeny w Kalifornii. Szybko zainteresował się tam motoryzacją.
Gdy miał 16 lat wyprosił u swojej mamy pozwolenie na zakup swojego pierwszego motocykla. Wybór "Lammy'ego" padł na Indiana Scout. Następnie Lamoreaux zatrudnił się w firmie Western Union jako kurier motocyklowy.
To właśnie w pracy poznał Jacka i Cordy'ego Milne, późniejszych medalistów mistrzostw świata na żużlu. Jeszcze wtedy cała trójka nie wiedziała, że czeka ich świetlana przyszłość na torze.
Przejmująca deklaracja Kudriaszowa. Mówi o oddawaniu pieniędzy ze zbiórki i kosztach leczenia
W wyścigach Lamoreaux zadebiutował na początku lat 30. XX wieku. Początkowo rywalizował na obiekcie o długości pół mili, czyli około 800 metrów. Dopiero później odkrył żużel.
Stał się jednym z dominujących zawodników na zachodnim wybrzeżu. Jego talent docenił Gene Rhyne, który odkupił motocykl JAP i zatrudnił Lamoreaux jako swojego zawodnika.
W sezonach 1934 i 1935 był jednym z faworytów do zdobycia mistrzostwa kraju, ale dwukrotnie został pokonany przez swojego przyjaciela Cordy'ego Milne.
Choć był rodowitym Amerykaninem, często nazywano go "Latającym Francuzem". Ścigał się również w Australii, Nowej Zelandii i Anglii, stając się czołowym zawodnikiem na świecie. Był także kapitanem drużyny z Wimbledonu.
Jak wspominał portal motorcyclemuseum.org, Lamoreaux i bracia Milne stali się niemal celebrytami w Anglii. Grali w reklamach i ścigali się przed tysiącami fanów. W 1937 roku zajęli całe podium podczas finału IMŚ na Wembley.
Łącznie Lamoreaux startował w tych zawodach trzykrotnie - przed wojną zdobył srebro i brąz, a po wojnie, jako 42-letni zawodnik, zajął piąte miejsce. Upragniony tytuł mistrza USA zdobył w 1946 roku.
Ścigał się do sezonu 1950. Do końca swojego życia pozostał w Pasadenie, gdzie mieszkał z żoną Margaret i córką Jeannette. Po zakończeniu kariery prowadził sklep motocyklowy. Zmarł w wieku zaledwie 56 lat - 11 maja 1963 roku. Przegrał walkę z rakiem.
Wykorzystane źródła:
AMA Motorcycle Hall of Fame
motorcyclemuseum.org
speedway.org
WP SportoweFakty
Czytaj także:
- Był pracowity, skromny i lubiany. Po tym wypadku aż wszystko zapiszczało
- Mistrzowie świata przyjadą do Łodzi. Kibice będą mogli ich zobaczyć za... złotówkę!