Żużel. Matej Zagar przyjedzie do Łodzi na casting. Władze Orła biorą transfer pod uwagę?

Materiały prasowe / Sonia Kaps / Polonia Bydgoszcz / Na zdjęciu: Matej Zagar
Materiały prasowe / Sonia Kaps / Polonia Bydgoszcz / Na zdjęciu: Matej Zagar

Przedstawiciele Orła Łódź uważnie przyglądają się rynkowi transferowemu, a ostatnio zainteresowały się transferami Norberta Krakowiaka i Francisa Gustsa. Czy Matej Zagar będzie kolejnym zawodnikiem, który znajdzie się na ich liście życzeń?

Dobrym znajomym 40-letniego Słoweńca jest Marek Cieślak, więc nie jest przypadkiem, że Matej Zagar będzie jedną z gwiazd Meczu Narodów, który 10 kwietnia odbędzie się w Łodzi. Zawodnik był jednym z pierwszych ogłoszonych nazwisk tuż obok Taia Woffindena, Jasona Doyle'a, Norberta Krakowiaka i Patricka Hansena. Okazuje się, że nie ma w tym przypadku.

- Matej do mnie dzwonił i rozmawialiśmy o jego przyszłości. Zaproponowałem mu, by przyjechał na naszą imprezę i wykorzystał okazję do pokazania się innym klubom. Od razu jednak zaznaczam, że przynajmniej na tym etapie sezonu nie przewiduję żadnego transferu seniora - przyznaje trener H.Skrzydlewska Orzeł Łódź, Marek Cieślak.

Zagar na razie nie ma żadnych konkretnych ofert, bo większość potencjalnych zainteresowanych odstrasza kwota za podpis, jakiej żąda doświadczony zawodnik. W tym momencie mówi się o około 0,5 mln złotych, czyli stawce gwiazdorskiej, jak na pierwszoligowe warunki.

ZOBACZ WIDEO: Gleb Czugunow stracił miejsce w składzie. Jako przyczynę podał stan psychiczny i brak zaangażowania

Transfer 40-latka nie jest więc taką okazją, jak choćby wypożyczenie 20-letniego Francisa Gustsa. Łotysz może kosztować 250 tysięcy złotych, czyli połowę taniej niż Zagar. W sytuacji, gdy żaden z klubów nie ma braków na pozycjach seniorskich, znalezienie klubu może być trudniejsze niż mogłoby się to wydawać w listopadzie.

- Byłem z moimi zawodnikami w Krsko i dość spokojnie czekam na pierwsze jazdy. Obiecaliśmy tej grupie szansę, więc to oczywiste, że nie zamierzamy rozmontowywać tej drużyny i powodować kwasów już na początku sezonu. Każdy zawodnik dostanie szansę, a nad ewentualnymi transferami zastanowimy się dopiero, gdy coś nie będzie grało. Jeśli ktoś miałby teraz dojść, to tylko po to, by uzupełnić skład, a nie zastępować któregoś z podstawowych zawodników. Dziwię się, że w niektórych klubach działacze już teraz zdecydowali się na zniszczenie drużyny, którą sami zbudowali w listopadzie. Jestem przekonany, że Matej Zagar wkrótce znajdzie sobie nowy klub - dodaje Cieślak.

Choć szkoleniowiec wyraźnie dementuje transfer Zagara, to wiadomo, że Orzeł Łódź sondował niedawno możliwość wypożyczenia choćby Norberta Krakowiaka czy Francisa Gustsa. Obaj zawodnicy mogliby rywalizować na pozycji dla żużlowców do lat 24. W tym momencie w kadrze łodzian są Mateusz Tonder i Brytyjczyk Tom Brennan. Na pozycjach seniorskich zakontraktowani są Niels Kristian Iversen, Jakub Jamróg, Timo Lahti i Tomasz Gapiński, kontrakty warszawskie mają z kolei podpisane Pontus Aspgren i Nick Skorja.

Czytaj więcej:
Duński talent w olbrzymich tarapatach
Znamy plany telewizji na pierwszą kolejkę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty