Czerwono-czarni zbudowali solidny skład na sezon 2023 i zamierzają walczyć o powrót do pierwszej ligi. O przepustkę do wyższej klasy rozgrywkowej starać się będzie jednak nie tylko Start Gniezno. Wielką chrapkę na osiągnięcie tego celu ma też Texom Stal Rzeszów.
Klub z Podkarpacia już jakiś czas temu poinformował, że wypłacił zawodnikom całość pieniędzy na przygotowanie do sezonu. W przypadku gnieźnian jest inaczej.
- Praktycznie 80 procent jest już wypłacone. Ostatnie transze zostaną wypłacone na przełomie marca i kwietnia, więc wszyscy zawodnicy są raczej zadowoleni - przekazał nam prezes Startu Paweł Siwiński.
Na razie klub z pierwszej stolicy Polski nie ogłosił sponsora tytularnego. Czy taki się pojawi?
- Cały czas rozmawiamy. To jeszcze jest w trakcie rozmów. Idą one swoim torem. Sprzedać nazwę za mizerne pieniądze to każdy potrafi. To jest, można powiedzieć, najdroższy element tej całej układanki. Trzeba więc otrzymać za to godne pieniądze - podsumował Paweł Siwiński.
Zobacz także:
> Żużel. Emil Sajfutdinow wyjawi kulisy swojego powrotu. Co oni kręcą z Pedersenem? Oglądaj Magazyn PGE Ekstraligi!
> Żużel. Po bandzie: Kępa jak Rusko. Lubi ciszę [FELIETON]
ZOBACZ WIDEO: Ten transfer był niespodzianką nawet dla zawodników. Dziennikarka odsłania kulisy