Żużel. W Krośnie odetchnęli. Cellfast Wilki ze zgodą na treningi i sparingi
Cellfast Wilki od kilku miesięcy modernizują stadion przed debiutanckim sezonem w PGE Ekstralidze. Dotąd żużlowcy beniaminka z Krosna nie mogli trenować na własnym obiekcie, ale w piątek tor otrzymał licencję.
Inspekcja miała być pozytywna, lecz Cellfast Wilki Krosno wciąż jeszcze nie mogły wyjechać na własny owal. Powodem tego była konieczność przeprowadzenia prac wykończeniowych. Miały to jednak być tylko drobne niedociągnięcia, które w dalszej perspektywie nie miały wpływać na przygotowania drużyny do zbliżającego się sezonu.
Zgodnie z przypuszczeniami piątek miał być dniem, w którym beniaminek PGE Ekstraligi otrzyma zielone światło od centrali. Tak też się stało. Prezes Grzegorz Leśniak przekazał informację, że tor w Krośnie oficjalnie uzyskał licencję na treningi i sparingi.
Od razu należy dodać, że na razie stadion w Krośnie jest dopuszczony do treningów i sparingów. Przed pierwszym spotkaniem w ramach PGE Ekstraligi obiekt przy Legionów będzie musiał przejść kolejną, ostateczną weryfikację.
Pierwszy domowy mecz zaplanowany jest na 16 kwietnia w drugiej kolejce. Rywalem Cellfast Wilków będzie wtedy For Nature Solutions KS Apator Toruń. Tydzień wcześniej krośnianie wybiorą się do Leszna na pojedynek z tamtejszą Fogo Unią, gdzie odjadą inauguracyjne zawody.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Michał Świącik: Jesteśmy mocną drużyną nie dającą sobie w kaszę dmuchać
Oto lokalizacje finałów Srebrnego i Brązowego Kasku. Odwołane turnieje ZKJ
-
Endrju24 Zgłoś komentarz
wszelakich z Zielonej Góry się pojawia, i to są ciągle te same osoby. -
Nightmar Wielki Zgłoś komentarz
@Kuba515: Spoko, jeszcze nie macie takich "fanów" jak Lublin, ale już za rok, gdy okaże się że nie jesteście chłopcem do bicia zobaczysz "zainteresowanych". -
Antek321 Zgłoś komentarz
Ciekawe, czy w Anglii lub Szwecji żeby dopuścić stadion do treningów trzeba spełnić pier...ion wymagań. -
Kuba515 Zgłoś komentarz
W takim razie powinniście usunąć poprzedni, nic nie warty artykuł. A tam już kilku "ZAINTERESOWANYCH" się zleciało...