YS: Rye House Rockets - Scunthorpe Scorpions 50:40

Rye House Rockets pokonało w rewanżowym meczu półfinałowym o tarczę Jacka Younga zespół Scunthorpe Scorpions 50:40. Do finału awansowały "Rakiety", który w dwumeczu były lepsze od swojego rywala o zaledwie jeden punkt.

W sobotnim spotkaniu Rye House do zwycięstwa poprowadził Chris Neath, który zdobył 14 punktów i bonusa. Bardzo dobry występ zaliczył także Luke Bowen, który z wyjątkiem wpadki w pierwszym starcie punktował na wysokim poziomie i łącznie uzbierał 13 "oczek".

Dla "Skorpionów" najwięcej, 13 punktów i 3 bonusy wywalczył 18-letni Brytyjczyk - Jerran Hart. Solidnie punktował również drugi rezerwowy, Ritchie Hawkins. Kibice drużyny Scunthorpe z pewnością liczyli na lepszą postawę ze strony Kennetha Larsena oraz Magnusa Karlssona.

Rye House Rockets - 50 pkt.

1. Chris Neath (3,0,3,2*,3,3) 14+1

2. Robert Mear Z/Z

3. Joe Haines (1,1,0,3,1) 6

4. Luke Bowen (0,3,3,3,3,1) 13

5. Linus Sundstroem (3,2,3,w,2*) 10+1

6. Jay Herne (0,0,3,3,u) 6

7. Kyle Hughes (1,0,0,-) 1

Scunthorpe Scorpions - 40 pkt.

1. Kenneth Larsen (2,0,2,1,0) 5

2. Viktor Bergstroem Z/Z

3. Simon Lambert (0,2,0,-) 2

4. Magnus Karlsson (2,1*,1,1*) 5+2

5. Carl Wilkinson (2,1,2,2,d) 7

6. Jerran Hart (2*,2,3,1*,1*,2,2) 13+3

7. Ritchie Hawkins (1*,3,1*,1*,w,2) 8+3

Bieg po biegu:

1. Neath, Larsen, Hawkins, Bowen 3:3

2. Hawkins, Hart, Hughes, Herne 1:5 (4:8)

3. Bowen, Karlsson, Haines, Lambert 4:2 (8:10)

4. Sundstroem, Wilkinson, Hawkins, Hughes 3:3 (11:13)

5. Bowen, Hart, Haines, Larsen 4:2 (15:15)

6. Hart, Sundstroem, Wilkinson, Neath 2:4 (17:19)

7. Sundstroem, Lambert, Karlsson, Herne 3:3 (20:22)

8. Neath, Wilkinson, Hawkins, Hughes 3:3 (23:25)

9. Bowen, Wilkinson, Hart, Haines 3:3 (26:28)

10. Haines, Neath, Karlsson, Lambert 5:1 (31:29)

11. Herne, Larsen, Hart, Sundstroem (w/u) 3:3 (34:32)

12. Herne, Hart, Haines, Hawkins (w/u) 4:2 (38:34)

13. Neath, Sundstroem, Larsen, Wilkinson (d) 5:1 (43:35)

14. Bowen, Hawkins, Karlsson, Herne (u) 3:3 (46:38)

15. Neath, Hart, Bowen, Larsen 4:2 (50:40)

Komentarze (0)