Żużel. Wilki pokonały Tygrysy. Skuteczny Musielak nie dał rady poprowadzić drużyny do zwycięstwa

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak

W poniedziałkowy wieczór odbyło się kolejne spotkanie Premiership, w którym Wolverhampton Wolves na swoim torze zmierzyło się z Sheffield Tigers. Lepsi okazali się gospodarze, zwyciężając 50:40. Najlepszym zawodnikiem meczu był Tobiasz Musielak.

Potyczka ta jeszcze przed rozpoczęciem zapowiadała się na wyrównany pojedynek. Obie drużyny przed poniedziałkowym spotkaniem posiadały na swoim koncie pięć punktów, chociaż mecz mniej do tej pory w Premiership odjechało Sheffield Tigers. Atutem Wolverhampton Wolves jest posiadanie wyrównanego składu. Tygrysy za to w swoich szeregach mają, chociażby Tobiasz Musielaka i Davida Bellego.

Od mocnego uderzenia zaczęli gospodarze, którzy w pierwszym biegu, za sprawą pary Steve Worrall-Sam Masters, zwyciężyli podwójnie. Później to przyjezdni zaczęli sobie radzić minimalnie lepiej i po pierwszej serii na tablicy wyników wyświetlał się rezultat 13:11. Jedyny Polak w tym spotkaniu rozpoczął zawody od jednego "oczka".

To, że będzie to zacięta potyczka, potwierdzały kolejne wyścigi. Większość z nich kończyła się na zmianę zwycięstwem jednego lub drugiego zespołu, ewentualnie remisem. To spowodowało, że po siódmej gonitwie Wilki prowadziły 22:20. To jednakże zmieniło się w trzeciej serii, gdy dwukrotnie z rzędu wygrali zawodnicy jadący w kasku czerwonym i niebieskim.

ZOBACZ WIDEO: Rok temu wprowadzono rewolucję regulaminową. Kubera i Dobrucki o tym, co wymaga poprawy

Co prawda w 10. gonitwie goście przeprowadzili udaną zmianę taktyczną i na pierwszym meczu do mety dojechał Tobiasz Musielak, ale mimo tego i tak to miejscowi posiadali sześciopunktową przewagę. Później powiększyli oni przewagę jeszcze o kilka "oczek" i ostatecznie po 14. biegu zapewnili sobie zwycięstwo.

Bardzo dobrze przez całe spotkanie prezentowali się Scott Nicholls, Sam Masters, Ryan Douglas oraz Rory Schlein, którzy poprowadzili Wolverhampton Wolves do wygranej. U gości najskuteczniejszy był za to Musielak. Wspierać go starał się Lewis Kerr, ale do sukcesu zabrakło punktów reszty drużyny.

Punktacja (za speedwayupdates.proboards.com):

Wolverhampton Wolves - 50 pkt.
1. Sam Masters - 11+1 (2*,2,2,3,2)
2. Steve Worrall - 6 (3,0,3,0)
3. Rory Schlein - 11+1 (3,3,1,3,1*)
4. Ryan Douglas - 8 (1,1,3,3)
5. Scott Nicholls - 8 (2,3,3,0)
6. Zach Cook - 4 (2,0,1,1)
7. Leon Flint - 2+1 (d,0,2*,0)

Sheffield Tigers - 40 pkt.
1. Nick Morris - 6+1 (1,2,2,1*)
2. David Bellego - 0 (0,d,0,-)
3. Adam Ellis - 6+1 (2,1*,1,2,0)
4. Kyle Howarth - 0 (-)
5. Tobiasz Musielak - 14 (1,3,2,3,2,3)
6. Lewis Kerr - 10+1 (3,3,1,-,0,1*,2)
7. Dan Gilkes - 4 (1,0,-,2,1,0,0)

Bieg po biegu:
1. Worrall, Masters, Morris, Bellego - 5:1 - (5:1)
2. Kerr, Cook, Gilkes, Flint (d/4) - 2:4 - (7:5)
3. Schlein, Ellis, Douglas, Gilkes - 4:2 - (11:7)
4. Kerr, Nicholls, Musielak, Flint - 2:4 - (13:11)
5. Schlein, Morris, Douglas, Bellego (d/4) - 4:2 - (17:13)
6. Musielak, Masters, Kerr, Worrall - 2:4 - (19:17)
7. Nicholls, Gilkes, Ellis, Cook - 3:3 - (22:20)
8. Worrall, Flint, Gilkes, Bellego - 5:1 - (27:21)
9. Douglas, Musielak, Schlein, Gilkes - 4:2 - (31:23)
10. Musielak, Masters, Ellis, Worrall - 2:4 - (33:27)
11. Nicholls, Morris, Cook, Kerr - 4:2 - (37:29)
12. Schlein, Ellis, Kerr, Flint - 3:3 - (40:32)
13. Masters, Musielak, Morris, Nicholls - 3:3 - (43:35)
14. Douglas, Kerr, Cook, Gilkes - 4:2 - (47:37)
15. Musielak, Masters, Schlein, Ellis - 3:3 - (50:40)

Czytaj także:
Żużel. TVN pochwalił się oglądalnością Grand Prix w Warszawie. Niesamowity wynik!
Żużel. Nicki Pedersen powinien zacząć myśleć o zakończeniu kariery?! "W taki sposób nie ma sensu tego ciągnąć"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty