Napięty kalendarz startów nie ułatwiał zorganizowania spotkania z Kamilem Bortniczukiem, ale w końcu się udało i w czwartek reprezentacja Polski zawitała do Ministra Sportu i Turystyki.
W oficjalnej części wydarzenia złożono gratulacje na ręce reprezentantów naszego kraju, którzy w niemieckim Stralsundzie zdobyli Drużynowe Mistrzostwo Europy. W Warszawie pojawili się czterej złoci medaliści Bartosz Zmarzlik, Jarosław Hampel, Szymon Woźniak oraz Bartłomiej Kowalski. Zabrakło jedynie kontuzjowanego Dominika Kubery.
Biało-Czerwoni otrzymali listy gratulacyjne, z kolei Bortniczuk pamiątkowy plastron, w którym ma się pojawić podczas Drużynowego Pucharu Świata we Wrocławiu.
ZOBACZ WIDEO: Zachwycał jako junior, jako senior zaliczył zjazd formy. Piotr Baron o Bartoszu Smektale
Była okazja również do tego, by merytorycznie porozmawiać o teraźniejszości, ale i przyszłości dyscypliny. Głównym tematem było stworzenie centralnego ośrodka szkoleniowego, który mógłby funkcjonować przez cały rok.
Byłoby to idealne uzupełnienie piramidy szkoleniowej. Lokalizacja? Warszawa. Dlaczego właśnie stolica naszego kraju? Byłoby to połączenie efektu promocyjnego ze szkoleniem, a zarazem reaktywacja klubu żużlowego. Problemem może być lokalizacja i tzw. montaż finansowy całego przedsięwzięcia.
Jak czytamy w serwisie reprezentacji Polski, ze strony ministerstwa pojawiła się wstępna deklaracja wsparcia dla takiego projektu, także dla reaktywacji żużla w Warszawie. - Obecnie MSiT dofinansowuje każdą międzynarodową imprezę żużlowa w Polsce. W sumie to już 12 wydarzeń w różnych kategoriach wiekowych - dodała Angelika Głowienka - dyrektor departamentu sportu wyczynowego.
Reprezentacja Polski w czwartek spotkała się także z najmłodszymi fanami, którymi byli uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 im Ireny Szewińskiej w Łomiankach.
Czytaj także:
Na takie informacje ze Świętochłowic czekaliśmy! "Zaczynamy nowy rozdział"
Federacja popełniła duży błąd. Zawodnikom z polskich lig groziły poważne konsekwencje!