Noty dla zawodników Arged Malesy Ostrów:
Grzegorz Walasek 2. Zaliczył kapitalny początek meczu, gdy na otwarcie pewnie wygrał w swoim wyścigu. W dalszej części meczu stać go było jedynie na pokonanie Maksyma Borowiaka. To zdecydowanie zbyt mało, aby walczyć o korzystny wynik.
Matias Nielsen 1. Kompletnie zagubiony. Brakowało mu prędkości i pomysłu na pokonywanie rywali. Był w stanie wygrać tylko z Maksymem Borowiakiem. Miał już zdecydowanie lepsze występy.
Victor Palovaara bez oceny. Szwed nie pojawił się na torze. Był zmieniany przez Francisa Gustsa.
Oliver Berntzon 4. Był jednym z dwóch zawodników Arged Malesy, którzy przez cały mecz próbowali nawiązać walkę z rywalami. W końcówce spotkania walczył nie tylko z zawodnikami Enea Falubazu, ale i z potężnym bólem stopy. Był to efekt zdarzenia z 13. biegu, gdy bezpardonowo zaatakował go Rasmus Jensen.
Tobiasz Musielak 2+. Przed sezonem kreowany był na lidera drużyny. W niedzielnym spotkaniu zanotował dwa upadki, gdy jechał nieatakowany przez nikogo. Na plus wypadł tylko jego pierwszy bieg, gdy z Berntzonem pokonał parę Buczkowski - Becker.
Sebastian Szostak 1. Stracił w tym spotkaniu swój największy atut, jakim są wyjścia spod taśmy. Na dystansie był zbyt wolny, aby nawiązać walkę. W efekcie jedyny punkt zdobył na klubowym koledze - Matiasie Nielsenie.
Jakub Krawczyk 2-. W jego pojedynkach z Maksymem Borowiakiem było 1:1. Mógł wystąpić w biegu nominowanym, ale - jak przekazał trener Staszewski - zrezygnował z tej okazji.
Francis Gusts 3+. Jego występ długo był niepewny. Ostatecznie jednak Łotysz pojawił się w składzie i pozostawił po sobie dobre wrażenie. 20-latek mógł zdobyć więcej punktów, ale w swoim drugim starcie zanotował defekt motocykla tuż przed metą, gdy znajdował się na prowadzeniu.
Noty dla zawodników Enea Falubazu Zielona Góra:
Przemysław Pawlicki 4+. Najskuteczniejszy zawodnik 1. Ligi nieoczekiwanie zanotował bolesną porażkę na otwarcie meczu. Szybko odnalazł jednak właściwe ustawienia i do końca spotkania przegrał tylko raz - z Oliverem Berntzonem.
Luke Becker 4. Sytuacja podobna do tej z udziałem Pawlickiego. Zero na otwarcie, później złapanie prędkości i bardzo solidna jazda. U Amerykanina nie widać już śladów kontuzji, której doznał na początku sezonu.
Rasmus Jensen 4. On również przegrał swój pierwszy wyścig, aby później zostawiać rywali daleko w tyle. Na minus można zaliczyć mu sytuację z biegu nr 13, gdy ostro zaatakował Olivera Berntzona i został za to wykluczony.
Rohan Tungate 4-. Trudno jego występ nazwać słabszym, bo wyścigi z jego udziałem zakończyły się wynikiem 17:7 dla Enea Falubazu. Potrafi być skuteczniejszy, niemniej jednak dowoził cenne punkty do mety.
Krzysztof Buczkowski 5+. Przegrał tylko raz, a później był nieuchwytny dla rywali. Zdecydowany lider swojego zespołu, z którym zmierza po awans do PGE Ekstraligi.
Michał Curzytek 4. W pierwszej serii dwukrotnie dowiózł do mety podwójne zwycięstwo, dzięki czemu doprowadzał do remisu. Punktów nie zdobył jedynie w swoim ostatnim starcie, gdy mierzył się z seniorami, ale i tak należą mu się słowa pochwały.
Maksym Borowiak 2. Zrobił to, co do niego należało, czyli pokonał przeciwników w biegu juniorskim. Później nie nawiązywał walki z rywalami.
Dawid Rempała bez oceny. Junior Enea Falubazu nie otrzymał swojej szansy.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo
Czytaj także:
- Groźna sytuacja w Ostrowie. Wiadomo, co ze zdrowiem Berntzona
- Arged Malesie wystarczyło mocy wyłącznie na pierwszą serię. Falubaz potwierdził swoją dominację
ZOBACZ WIDEO: Cegielski mówi o zmianach w regulaminie. Paluch nie powinien wyjechać do biegu z Kołodziejem?